Menu górne

REKLAMA

  • Reklama
Dziś jest 23 kwietnia 2024 r., imieniny Jerzego, Wojciecha



Obywatele drugiej kategorii

Tak jesteśmy traktowani przez własny rząd we własnym kraju. Przyjęta właśnie ustawa o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa, stawia ich w uprzywilejowanej pozycji w stosunku do nas Polaków.
Dostaną darmowe zakwaterowanie, wyżywienie, opiekę lekarską i wszelki możliwy socjał, 300 plus, 500 plus, świadczenia rodzinne, wychowawcze, itd. Skąd ta uprzywilejowana pozycja? Oczywiście za nic z tych rzeczy nie będą musieli płacić, nigdy też nie będą musieli tych pieniędzy zwracać, a to wszystko zostanie sfinansowane z naszych podatków, no bo skąd rząd weźmie na to pieniądze?
Traktowanie uchodźców z Ukrainy już wcześniej nosiło znamiona uprzywilejowania, bo przybywając do Polski nie musieli i dalej nie muszą odbywać żadnej kwarantanny, nikt ich nie testował i nie testuje na obecność najmodniejszego wirusa, mogli też za darmo podróżować komunikacją publiczną i, co ważne, o ile dla nas Polaków nie było miejsca w szpitalach (wszyscy chyba pamiętamy, jak leczono nas w czasie fałszywej pandemii) tak znalazło się ono dla Ukraińców.
Ktoś powie, że ci ludzie są w tragicznym położeniu i im się należy. Owszem, ich położenie nie jest do pozazdroszczenia, ale nie powinno być ono powodem ich uprzywilejowania. Każdy człowiek powinien być tak samo traktowany, a o równości wobec prawa mówi nie tylko zwykła przyzwoitość, ale nawet artykuł 32. naszej Konstytucji: „1. Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne. 2. Nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny.” Niestety rzeczywistość pokazuje, że my Polacy jesteśmy dyskryminowani w naszym własnym kraju. Jesteśmy traktowani jak obywatele drugiej kategorii. Od nas się wymaga, nas się karze, a inni są ponad prawem. Do tej pory głównie ludzie władzy, teraz imigranci z Ukrainy.
Rzeczą oczywistą jest, że wszelka pomoc prywatna ludziom w potrzebie jest godna pochwały, ale jej upaństwowienie jest godne potępienia. Takie upaństwowienie czyni z nas płacących podatki niewolnikami, bo to przecież niewolnik pracuje na utrzymanie swojego pana, którym stają się w tym momencie obok Polaków żyjących z socjału dodatkowo uchodźcy ze wschodu. A tych drugich będzie coraz więcej. Te dwa miliony, które do nas wjechało to dopiero początek znacznie większego napływu emigrantów.
Rozdawanie przez państwo pieniędzy czy to swoim obywatelom, czy obcym nie skończy się dobrze. Stworzy grupę ludzi uzależnioną od socjału, niezdolną do samodzielnego życia. Znane powiedzenie mówi o dawaniu wędki, a nie ryby. Dlatego władza powinna tak uprościć przepisy, żeby bez najmniejszego problemu każdy mógł podjąć pracę u kogoś lub na własny rachunek i tak obniżyć podatki, żeby była ona opłacalna.
Od poniedziałku ruszyła już rejestracja uchodźców w celu nadania im numeru PESEL, który ma być przydatny np. przy składaniu wniosku o ww. świadczenia. Niektórzy już się zastanawiają, czy nie jest to przygotowanie władzy do nadania uchodźcom polskiego obywatelstwa, do zbudowania sobie grupy wiernych wyborców pozyskanych poprzez przekupienie ich świadczeniami socjalnymi. Ustawa o pomocy im przewiduje przecież prostą ścieżkę udzielania zezwolenia na pobyt czasowy. Będzie ono udzielane jednorazowo na trzy lata, licząc od dnia wydania decyzji. Wniosek można będzie składać już po upływie dziewięciu miesięcy od dnia wjazdu do Polski, a nie później niż w okresie 18 miesięcy liczonych od 24 lutego 2022 r.
PiS w wyniku złej polityki zdrowotnej, spowodował wzrost w stosunku do średniej pięcioletniej o 200 000 zgonów wśród nas Polaków, oczywiście w głównej mierze osób starszych, czyli przede wszystkim wśród swojego elektoratu. Poza tym niszczyli lockdownem gospodarkę, wywołali drukiem pieniądza bez pokrycia inflację, którą podbije dodatkowo osłabienie naszej waluty i rosnące ceny ropy, na to wszystko nakłada się największa w historii podwyżka podatków dla przedsiębiorców. Pewnym jest, że to wszystko razem spowoduje odwrócenie się od tej partii wyborców, co już zresztą pokazują sondaże. Te braki mogą chcieć oni uzupełnić nową grupą, którą właśnie przekupią socjałem fundowanym za nasze pieniądze i której nadadzą numery PESEL, co może być początkiem do hurtowego nadania im polskiego obywatelstwa.
Polska w ciągu tych kilku miesięcy w miarę postępów wojsk rosyjskich w zajmowaniu Ukrainy i zwiększania się w związku z tym liczby uchodźców, którzy wjadą do naszego kraju, stanie się zupełnie innym państwem pod względem etnicznym i kulturowym, podobnym do pierwszej, czy drugiej Rzeczpospolitej, które też były wielonarodowe, ale co gorsza w wyniku tej i innych regulacji prawnych stanie się państwem jeszcze bardziej socjalnym.
Ten wzrost socjału jeszcze bardziej spotęguje kryzys gospodarczy, który już przechodzimy. Najpierw zafundowany nam przez rząd lockdown gospodarki, teraz inflacja, a w szczególności rosnące ceny paliw, gazu i prądu, dodatkowo osłabiająca się złotówka. To wszystko spowoduje znaczący spadek dochodów, cofnie nas o pięć, a może nawet dziesięć lat w przeliczeniu bogactwa na głowę przeciętnego Polaka. Kryzys gospodarczy, napięcia na tle narodowościowym, które są nieuniknione przy takiej masie uchodźców mogą znowu wywołać masową emigrację szczególnie młodych Polaków.
Poza posłami KONFEDERACJI praktycznie wszyscy posłowie poparli w czambuł ustawę o pomocy obywatelom Ukrainy, tak jak praktycznie poza posłami KONFEDERACJI wszyscy byli przeciw powszechnemu dostępowi Polaków do broni i to w obliczu wojny za naszą wschodnią granicą. W historii naszego narodu nie raz bywało, że z powodu błędów ludzi będących u władzy traciliśmy nasze państwo, żeby potem krwią płacić za jego ponowne powstanie. Czy tym razem będzie ponownie? A jakiś emigracyjny rząd w razie kolejnej okupacji będzie nas gorąco zachęcał do działań partyzanckich mimo całkowitego rozbrojenia?
Internauta

Napisz komentarz

Projekt witryny

Wykonanie: INFOSTRONY - Adam Podemski, e-mail: adam.podemski@infostrony.pl , Poczta