Menu górne

REKLAMA

  • Reklama
Dziś jest 29 marca 2024 r., imieniny Eustachego, Wiktora



Okiem rzuciłam XXXVIII

Najpierw o debacie „Wyszkowiak” przedstawił relację z debaty, która odbyła się 23 maja w WOK-u „Hutnik” z okazji Święta Samorządu. W podzielonej na cztery panele dyskusji głos zabierali politycy, przedstawiciele organizacji pozarządowych, instytucji, naukowcy.
Głos zabrał również burmistrz Grzegorz Nowosielski, który powiedział „W latach 90. nastąpił upadek przemysłu (…), obraziliśmy się na przemysł, poszliśmy w stronę turystyki” . Według pana burmistrza, ukłonem w stronę przemysłu ma być m.in. scalanie przez samorząd działek i sprzedawanie inwestorom gotowych kwartałów oraz… budowanie dróg w dzielnicy przemysłowej. Długo się zastanawiałam, dlaczego za tak wielkie pieniądze przeprowadzono inwestycję na króciutkiej ul. Stolarskiej. Teraz już wiem, że to początek odrodzenia wielkiego wyszkowskiego przemysłu.
***
Spore zamieszanie wywołała informacja dotycząca odznaczeń „Brązowy Krzyż Zasługi”, który otrzymał pan Adam Mróz i pani Elżbieta Świtalska. Według informacji zawartych na stronie internetowej Kancelarii Prezydenta, Krzyż Zasługi nadawany jest tym, którzy zasłużyli się dla państwa, czynią coś, co przekracza zakres ich zwykłych obowiązków i co przynosi znaczną korzyść państwu lub obywatelom. To odznaczenie przyznawane jest za ofiarną działalność publiczną, ofiarne niesienie pomocy oraz działalność charytatywną. Niebieska gazeta postanowiła dowiedzieć się, za jakie szczególne zasługi odznaczenie przyznano panu Mrozowi i pani Świtalskiej. Niestety, Urząd Miejski odmówił udzielenia odpowiedzi na to pytanie. Być może uzasadnienie wniosku o przyznanie Krzyża Zasługi stanowi tajemnicę państwową i dlatego „miasto” milczy w tym temacie.
Teraz o powiecie
„Nowy Wyszkowiak” poinformował nas, że powiatowa komisja rewizyjna przesłała do Regionalnej Izby Obrachunkowej wniosek o nieudzielenie absolutorium zarządowi powiatu wyszkowskiego. W czerwcu odbędzie się ostatnia sesja absolutoryjna w tej kadencji. Komisja rewizyjna negatywnie wypowiedziała się o inwestycjach zrealizowanych w 2013 r. Zaczęłam więc zastanawiać się, kto odpowiada za inwestycje prowadzone przez powiat. Dowiedziałam się, że odpowiedzialny jest za nie wicestarosta, któremu bezpośrednio podlega Wydział Inwestycji i Dróg Publicznych (Uchwała Nr XLIV/295/2014 Rady Powiatu w Wyszkowie z dnia 26 lutego 2014 r. w sprawie uchwalenia Regulaminu Organizacyjnego Starostwa Powiatowego w Wyszkowie).
***
„Wyszkowiak” natomiast podał ciąg dalszy informacji o oświadczeniach majątkowych. Znowu zawrzało na forum internetowym. Tym razem za sprawą wynagrodzenia wicestarosty pan Zdzisława Bociana. Analizując dochody pana Bociana stwierdzamy, że jego wynagrodzenie wzrosło o ponad 30% na przestrzeni 3 lat. Analizując wynagrodzenia władzy miejskiej (burmistrza i jego zastępcy) oraz starosty stwierdzamy, że ich wynagrodzenia w tym samym czasie wzrosły o jakieś 1-2%. Sprawę absolutorium dla zarządu powiatu i sprawę wynagrodzenia wicestarosty powiązałam ze sobą. Skoro komisja rewizyjna negatywnie oceniła inwestycje prowadzone w powiecie (czyli nadzorowane przez pana Bociana), to dlaczego jego wynagrodzenie zostało ustalone na zdecydowanie wyższym poziomie niż wynagrodzenie pana starosty? Czy w kwestii powiatowych inwestycji nie może wykazać się nadzwyczajną wiedzą i wyjątkowymi umiejętnościami, które niewątpliwie posiada?
Jedne wybory za nami
Moja gazeta przedstawiła wyniki głosowania wyborów do Parlamentu Europejskiego. Najmłodszą i najświeższą twarzą z naszego powiatu w tych wyborach był pan Piotr Głowacki, który w naszym powiecie zebrał 210 głosów, w tym w mieście i gminie Wyszków 174 głosy. Najpierw pomyślałam, że wynik nie jest imponujący. Potem jednak dokonałam analizy wyników wyborów samorządowych, które miały miejsce w 2010 r. i stwierdziłam, że gdyby pan Piotr zdecydował się brać udział w biegu o miejsce w radzie powiatu, ma szansę odnieść sukces. Być może pan Piotr powinien rozważyć możliwość kandydowania do rady miejskiej lub powiatowej w nadchodzących wyborach samorządowych.
Niespodzianka „Głosu Wyszkowa”
„Głos Wyszkowa” zmienił szatę graficzną! Teraz w Wyszkowie mamy dwie czerwone gazetki. „Głos Wyszkowa” i „Wyszkowiak” wyglądają jak bliźniacze siostry. Redaktor naczelny gazety napisał: „Czytelniku (…) sprawdziłeś jeszcze raz tytuł, czy przypadkiem nie zaszła jakaś pomyłka…”. Sprawdziłam, sprawdziłam i wiem, że teraz łatwo się pomylić przy zakupach gazetek. Jednocześnie pan naczelny pisze „Nie boimy się trudnych tematów, których unikają inni. (…) Nie boimy się podpaść władzy, dla nas liczy się prawda i interes nas, mieszkańców naszej małej ojczyzny, a nie polityków różnej maści” . Poczułam, że mam déjà vu. Nie tak dawno redaktor naczelny innej lokalnej gazetki napisał, że nikogo się nie boi, bo ma prawo do krytyki i wolności słowa. Z radością więc stwierdziłam, że mamy wyjątkowo dzielnych lokalnych dziennikarzy. Nikt nikogo się nie boi, dla każdego liczy się tylko prawda, każdy dba tylko i wyłącznie o dobro mieszkańców naszego powiatu.

Judyta
„Wyszkowiak” nr 22 z 3 czerwca 2014 r.

Napisz komentarz

Projekt witryny

Wykonanie: INFOSTRONY - Adam Podemski, e-mail: adam.podemski@infostrony.pl , Poczta