Menu górne

REKLAMA

  • Reklama
Dziś jest 28 marca 2024 r., imieniny Anieli, Sykstusa



Okiem rzuciłam XXIV

To ci heca! Powiat będzie robił kolejne natryski! Taką informację do prasy przekazał wicestarosta Zdzisław Bocian. Szczegóły ile, gdzie i kiedy owiane są jednak ścisłą tajemnicą.
W niebieskiej gazecie ukazał się artykuł „Przystanki są, będzie problem z parkingami”. Na ostatniej sesji radni miejscy omawiali sprawę parkingów. Chodzi głównie o parkingi dla samochodów pozostawianych przez osoby dojeżdżające do Warszawy do pracy. Taki parking samoistnie powstał na dawnym rubel placu, lecz zostanie on zlikwidowany, gdyż o ten teren upomniał się jego właściciel. Pojawiło się więc pytanie – gdzie będzie można zostawiać samochody? Dziwi mnie, że dopiero teraz radni zauważyli problem, o którym mówi się od dawna. Problem ten nie dotyczy jedynie aut, które od rana do wieczora czekają na swych właścicieli powracających ze stolicy. W całym Wyszkowie jest problem z parkowaniem. Nie ma gdzie zostawić samochodu odwiedzając „Plazę” i udając się dalej wzdłuż ul. 11 Listopada, nieźle trzeba się nagimnastykować przy szukaniu wolnego miejsca przy ul. Daszyńskiego, Pułtuskiej, Sowińskiego. Brak jest parkingów przy szkołach, problem z parkowaniem jest przy Urzędzie Miejskim. Nie ma gdzie postawić samochodu, jeśli jesteśmy mieszkańcami bloków. Nie ma garaży, nie ma parkingów, jest tylko coraz więcej samochodów.
***
„Nowy Wyszkowiak” napisał artykuł „Kury gdaczą na Żytniej”. Dotyczy on sporu o kury, jaki narodził się pomiędzy sąsiadkami mieszkającymi na ul. Żytniej. Sprawa trafiła pod obrady na sesji miejskiej. Jednym kurki przeszkadzają, dla innych to cenny nabytek, gdyż dzięki temu można mieć ekologiczne jajka, potem zaś można zjeść ekologiczną kurę. Mnie kury w mieście przeszkadzają. Czy jest to jednak temat, który powinien być omawiany na sesji? Myślę, że nie. Obawiam się, że niedługo tematem obrad sesji staną się zbyt głośno szczekające psy.
***
„Głos Wyszkowa” skierował „Trzy pytania do…” pana Jacka Bachańskiego. Pan Jacek wyjaśnia potrzebę tworzenia kół przez członków PSL. Kilka tygodni temu pan Z. Bocian pochwalił się utworzeniem koła PSL. Wtedy miałam wrażenie, że w PSL nastąpił rozłam, pomyślałam, że utworzyła się w nim opozycja. Pan J. Bachański poinformował nas jednak, że pan Z. Bocian nie złożył jeszcze dokumentów i formalnie nie dokonał rejestracji koła. Jednocześnie powiedział „(…) nie nazwałbym jednak tego opozycją wewnętrzną, raczej do głosu dochodzą polityczne ambicje pojedynczych osób”. Ciekawe, jak dalej będzie wyglądał rozkwit politycznych ambicji pojedynczych ludzi.
***
Również w „Głosie” znalazła się informacja dotycząca dalszej współpracy gminy Wyszków z powiatem wyszkowskim dotyczącej przejęcia przez gminę zimowego utrzymania dróg powiatowych. Sprawę omawiano na ostatniej sesji Rady Miejskiej. Radni wstrzymali się z podjęciem decyzji w tej sprawie i chcą negocjować stawki. Uważają, że powiat przekazuje zbyt mało środków na ten cel. Jeśli powiat nie wyrazi zgody na przekazywanie gminie większych pieniędzy, być może sam będzie musiał zająć się zimowym utrzymaniem swoich dróg. Czyżby dwutygodniowy atak tegorocznej zimy miał popsuć braterskie (?) stosunki panujące między powiatem a gminą Wyszków?
***
„Nowy Wyszkowiak” poinformował nas o otwarciu rozbudowanej siedziby wyszkowskiej placówki KRUS. Z usług KRUS nie korzystam i nie wiem, czy remont i rozbudowa KRUS była konieczna. Jednakże czytając kolejne relacje z uroczystego otwarcia czegoś i przecięcia wstęgi na czymś zastanawiam się, czemu (lub komu) ma służyć zapraszanie coraz większej ilości coraz bardziej znamienitych gości na tego typu „okazje”.
***
Na moją gazetę złożono kolejne doniesienie do prokuratury. Sprawa dotyczy artykułu „Obrażony za szałajdę”. Doniesienie ponownie złożył pan Adam Warpas. Nikomu nie trzeba przypominać, że to kolejne doniesienie pana Warpasa do prokuratury na lokalną prasę. Dziwi mnie, że prokuratura zajmuje się takimi sprawami. Zastanawiam się, jaki będzie jej dalszy ciąg. Czy takie postępowanie lokalnej władzy spowoduje, że ludzie przestaną pisać? Obserwując to, co dzieje się na lokalnych forach internetowych śmiem twierdzić, że ewentualna „chęć” zastraszenia ludzi odniosła odwrotny
wręcz skutek – mówimy, piszemy i oceniamy coraz więcej.

Judyta
„Wyszkowiak” nr 8 z 25 lutego 2014 r.

Napisz komentarz

Projekt witryny

Wykonanie: INFOSTRONY - Adam Podemski, e-mail: adam.podemski@infostrony.pl , Poczta