Menu górne

REKLAMA

  • Reklama
Dziś jest 20 kwietnia 2024 r., imieniny Agnieszki, Teodora



Muzyczny kram „Sylaby”

Ikona
(Zam: 08.02.2011 r., godz. 12.55)

Po raz 27. Rewia Dziecięca „Sylaba” zachwyca taneczno-muzycznym programem – w tym roku młode tancerki zapraszają swoich fanów do... sklepu muzycznego. „Musicram”, bo taką nazwę nosi nowe przedsięwzięcie rewii, serwuje widzom taneczną podróż po zróżnicowanym świecie muzyki. Prapremiera koncertu odbyła się 5 lutego w WOK „Hutnik”.

Specjalna scenografia uczyniła z sali widowiskowej „Hutnika” sklep muzyczny z prawdziwego zdarzenia. Tłem dla tanecznych popisów były perypetie młodego sprzedawcy. Zabawne scenki ukazywały różnorodność muzyki, jej postrzeganie przez kolejne pokolenia oraz wpływ na życie głównych bohaterów, w których wcielili się Agnieszka Ozon i Bartosz Pietrzyk. Kolejne odsłony ich aktorskich zdolności stanowiły wstęp do poszczególnych układów tanecznych. Tak jak na sklepowej półce można znaleźć utwory wielu wykonawców, tak i w nowym widowisku „Sylaby” trudno było doszukać się muzycznej monotonii. Sylabianki zatańczyły do ciekawie zaaranżowanych przebojów Jerzego Połomskiego, Lady Gagi, Michaela Jacksona czy grup takich jak: Filipinki, Happy End, Lady Pank, Queen. W „Musicramie” zatańczyło 100 dziewcząt. Dokonano eksperymentu – z sylabiankami wystąpiły także przedszkolaki. Najmłodsza tancerka ma 2,5 roku. Na scenie wystąpił również wokalista Mateusz Nasiadka – wyszkowski supertalent.
Całość dopełniały nowe stroje, rekwizyty oraz cyrkowe pokazy Piotra Błaszczaka, który uświetniał układy spacerem po zawieszonej w powietrzu linie czy chodzeniem na szczudłach.
W trakcie koncertu dziewczęta pożegnały pięć swoich koleżanek, które osiągnęły „wiek emerytalny”, czyli pełnoletniość, co oznacza konieczność pożegnania się z rewią. O każdej z „emerytek” przeczytano krótki wiersz. Oliwia Piórkowska, Martyna Palesa, Paulina Nowak, Arleta Tolak i Natalia Siek nie kryły wzruszenia.
– Dziewięć lat, które przetańczyłam w „Sylabie”, to najpiękniejszy czas w moim życiu – mówi „Wyszkowiakowi” Paulina Nowak. – Żałuję, że nie da się cofnąć czasu. Chciałabym jeszcze raz zatańczyć... Szkoda, że to już nie wróci – dodaje. Niespodzianką wieczoru był występ zagranicznej grupy, tym razem nie z Włoch, a z Ukrainy – przed wyszkowską publicznością zaprezentował się zespół wokalny „Wodograj”. Dla wielu osób siedzących na widowni nie lada zaskoczeniem był zapewne występ samej Ireny Zdunek – głównego reżysera koncertu. Twórczyni „Sylaby” wystąpiła w scence z aktorami, a także zaśpiewała. Później, wokalnie wsparły ją dwie byłe sylabianki – Katarzyna Zdunek, współodpowiedzialna za scenariusz i choreografię koncertów oraz Nina Wilczyńska, asystent choreografa.
– Każda premiera to dla nas największe święto w roku – mówiła Irena Zdunek. Wspomniała fakt, że na rozwój i sukcesy grupy wpływa pomoc wielu osób. W wieczór prapremiery nowego programu przyznano statuetki „Przyjaciół Sylaby”. Pierwsza z nich powędrowała do burmistrza Grzegorza Nowosielskiego – za promowanie zdolnej i pracowitej młodzieży oraz wspieranie jej finansowo. Materialnej pomocy udziela rewii również Sławomir Chmielak, dyrektor wyszkowskiego Banku Spółdzielczego, który stał się nabywcą drugiej statuetki. Doceniono także państwa Danutę i Krzysztofa Kowalewskich, którzy bezpłatnie goszczą w swoim hotelu gości „Sylaby”. Czwartą nagrodę otrzymał Stanisław Świadkowski, właściciel zakładu jubilerskiego „Asik”, który za darmo wykonuje „Śpiewające usta sylaby” dla dziewcząt, które rozstają się z rewią.
W finale na scenie pojawili się wszyscy uczestnicy spektaklu, by jeszcze raz razem zatańczyć. Wyszkowska publiczność dziękowała im owacjami na stojąco.
Po prapremierowym koncercie, zgodnie z tradycją, w sali wystawowej „Hutnika” odbył się bankiet. Tam również nie zabrakło wielu słów uznania. Gościom z Ukrainy dziękowano za odwiedziny, a rodzicom sylabianek za przygotowanie scenografii. Rewię zachwalał również starosta Bogdan Pągowski. Irenie Zdunek kwiaty wręczyły tegoroczne „emerytki”, a także przedstawicielki pierwszego składu „Sylaby”. – W tym roku podjęliśmy się pewnego ryzyka. Z sylabiankami wystąpiły przedszkolaki. Oprócz tego wprowadziliśmy blok gospelowy, w którym dziewczęta tańczą w strojach zakonnic, a to może zostać różnie odebrane – mówiła Irena Zdunek. Dodała, że „Musicram” składa się z najlepszych, jak do tej pory nagrań, bardzo trudnych do zaśpiewania utworów.
Sobotni wieczór zakończył poczęstunek tortem przy lampce bezalkoholowego szampana.
Ł.CH.

Komentarze

SUPER!!!!!!
Dodane przez JAM, w dniu 09.02.2011 r., godz. 11.52
Byłem, widziałem. Dla mnie REWELACJA. Tak trzymać dziewczymy!!!!
Przepraszam bardzo ale Sylaba
Dodane przez ola!, w dniu 10.02.2011 r., godz. 13.41
już nie ma za wiele z Dziecięcą Rewią. Starsi panowie mogą sobie popatrzeć jak młode dziewczęta eksponują swe wdzięki w ruchach, ubiorze i pisenkach typu "Będę cię miała". Pani Zdunek- prosze się zastanowić czy to jest dziecięca rewia czy uczy Pani dziewczynki do przyszłej pracy tancerek klubów nocnych.
BRAWO!
Dodane przez Ewa, w dniu 12.02.2011 r., godz. 22.25
A ola pewnie zazdrości młodym dziewczynom wdzięku, sylwetki i kto tam wie czego jeszcze?Ja widziałam też małe dziewczynki,ich radosne buzie. Brawo dziewczyny,tyle pracy włożyłyście,żeby inni was mogli podziwiać!A każdy widzi,co chce zobaczyć...
Profesjonalizm.
Dodane przez Ice, w dniu 14.02.2011 r., godz. 13.50
Ola wyluzuj nie wiem gdzie Ty byłaś i co widziałaś ale napewno to nie była Sylaba. Byłem jak do tej pory na każdej premierze Rewii Sylaba i twierdzę, że jest to prawdziwy taneczno-muzyczny profesjonalizm, który ogląda się jak wielkie wydarzenie po którym pozostaje wspaniałe poczucie estetyki.
!!!
Dodane przez Bernadetta, w dniu 15.02.2011 r., godz. 16.13
Dobrze powiedziane Ewa, 'każdy widzi, co chce zobaczyć...' Jak widać niektórzy wcale nie kryją swojej zazdrości, bo nie ukrywajmy to zazdrość w większości przypadków doprowadza do takich opinii. Ola! piszesz, że eksponują swoje wdzięki w ruchach i ubiorze... no dobrze ale nie zapominaj, że to wszystko to wygląd sceniczny, jest to pewnego rodzaju gra aktorska i nie da się ukryć, że dziewczynom wychodzi to świetnie bo w doskonały sposób potrafią wcielać się w role poczynając od zakonnic po twarde i mające świadomość swojego ciała laski:) I to się liczy na scenie! Bo widz płaci i liczy, że obejrzy widowisko, a nie jakąś mdłą scenkę. Nawet nie wiesz ile śmiechu wywołała u mnie twoja wypowiedź. 'w piosenkach typu ''Będę cię miała'' '? ahahaha Podaj mi proszę cię przykład takiego utworu a będę bardzo wdzięczna! Poza tym widać w jakiej muzyce gustujesz... To przykre, że mieszkańcy Wyszkowa posiadając taką perełkę jaką jest Sylaba zamiast wspierać ten zespół szukają tylko możliwości zmieszania go z błotem! Eh... ludzie, ludzie...
Perełka?
Dodane przez Ania, w dniu 17.02.2011 r., godz. 14.29
ja się uśmiałam jak zobaczyłam to określenie a propos Sylaby. "Lata świetności" ma już dawno za sobą. Co prawda technicznie... SUPER ale jeśli chodzi o resztę... słabiutko. Co roku widzę praktycznie to samo, jeśli chodzi o układy taneczne. Uśmiech od ucha do ucha i piosenki nawiązujące do lat '90, chociaż nowo zaaranżowane. Pamiętam jak "parsknęłam" śmiechem jak dziewczyny próbowały sił w hip-hopie... żenada Ale odbiegłam od tematu. Perełką to one były w wyżej wspomnianych latach'90 teraz "lecą" jedynie na opinii zdobytej w tamtym okresie. Fajna sprawa jeśli chodzi o spędzanie czasu wolnego itd. Ale jeśli chodzi o perełki to mamy przecież tyle tancerzy, którzy wyszli spod skrzydeł na przykład p. Joli Wiśniewskiej. Co z nimi? Sekcja tancerzy niepełnosprawnych to jest perełka! Jeżdżą na turnieje bodajże po dziś dzień, a sylaba? dawno nie słyszałam o ich wybitnych sukcesach, prócz wyjazdów co roku do Włoch czy Białorusi. To nawiązując do "wyszkowskiego wspierania zespołów" ;] Pozdrawiam
Do Ani
Dodane przez wyszkowianka, w dniu 17.02.2011 r., godz. 14.52
Aniu w tym roku dziewczyny nie tańczyły hip-hopa , więc nie byłaś na tegorocznej premierze , zresztą nikt Cię nie zmusza do oglądania ,,SYLABY" jeśli nie chcesz to nie oglądaj ale swoje złośliwe i niekompetentne uwagi zachowaj dziecko dla siebie. A propo sekcji tancerzy to przecierz nikomu nie przeszkadza aby dla Ciebie byli ,,perełką". A pytanie ,,Co z nimi? " zadaj Pani Wisniewskiej.
Dodane przez dens dens dens xd, w dniu 17.02.2011 r., godz. 15.22
hahaha. 'spod skrzydeł na przykład p. Joli Wiśniewskiej', chyba raczej spod skrzydeł choreografów, których zatrudnia. xd Mam koleżankę co tam u niej 'tańcuje' i trochę wiem w tym temacie. No ale 'nie odbiegajmy od tematu' . Musiałam skomentować bo inaczej nie dało rady.
Czy któraś z Pań była na koncercie dla niepełnosprawnego
Dodane przez Ola!, w dniu 18.02.2011 r., godz. 17.25
Dominika? Co tam wyprawiała "Sylaba"? Na pewno dzieciaki z niepełnosprawnością cieszyły się jak widziały hopsające to tu to tam sylabianki. Co to w ogóle miało być? Tego występu przy takiej okazji nawet nie powinno być. i to właśnie na nim dziewczęta eksponowały swe wdzięki, że mężczyźni siedzący na sali tylko się ślinili, że mogą oglądać młode panny za niską cenę. I też tam wykonały w/w przeze mnie piosenkę.
Ja byłam!
Dodane przez ..., w dniu 20.02.2011 r., godz. 13.57
I co w związku z tym? Z tego co zauważyłam dziewczęta prezentowały stary program ale jakoś nie potrafię skojarzyć wymienionej przez ciebie piosenki. Nie powinno być tego występu tak? A powiedz mi dlaczego? I proszę nie rób z tego zespołu, tak jak do tej pory próbujesz udowodnić, jakiejś mega amatorskiej grupki dziewcząt, które nic sobą nie reprezentują tylko pokazują gołe tyłki napalonym facetom na widowni. hahaha dziewczyno, ty masz chyba jakiś uraz. No co niby takiego Sylaba tam wyprawiała? Bo z tego co zauważyłam tańczyła a widownia nagrodziła je brawami. A zresztą co ja tu będę z tobą dyskutowała... NIECH SIĘ WSTYDZI TEN KTO WIDZI! O!
Fr Zn
Dodane przez Cichy, w dniu 01.03.2011 r., godz. 08.50
Ania widać stara się promować Panią Wiśniewską a opowieści, że była na premierze Sylaby to czysta ściema. Po jej wypowiedzi widać jasno, że nie była na premierze a pisanie w stylu technicznie super a reszta słabiutko jest zupełnie niezrozumiałe. Jeśli wolisz oglądać Panią Wiśniewską i jej twórczość to Twój wybór, pogratulować można Ci jedynie hmmmm.... "gustu" oraz umiejętności odróżnienia sztuki od tandety. Z powyższego, opierając się na Twym wyrafinowanym guście, pokuszę się o stwierdzenie, że w Twej płytotece znaleść można zapewne wielu wykonawców DiscoPolo ;-)
Ola....problem?
Dodane przez Spokojny., w dniu 01.03.2011 r., godz. 08.54
Ola. Sama nie wiesz co już masz pisać, a z tego widać, że przemawia za tobą jedynie zadrość i nic więcej. Najpierw piszesz, że na pemierze były taki a takie a jak Ci forumowicze odpowiadają, to z kolei wyciągasz co innego. Weź dziewczyno ochłoń i nie przelewaj swijej zgryzoty na innych. Ma dla Ciebie dobrą radę np. jak mi się nie podoba film w TV to porostu go nie oglądam i tyle. To byłby dla Ciebie też jakieś wyjście ale jak mniemam chyba masz większy problem ze sobą....?
Dodane przez Ola, w dniu 16.04.2011 r., godz. 21.25
jest troche racji ze Sylaba to troche tandenta . bylam w tym zespole i wcale nie jest tak fajnie jak sie wydaje . placi sie miesiecznie 50 zl a tenczy sie 4 uklady i jeszcze najgorsze jest wszystkow tym ze ktos wymyslil sobie 10 figor i i sa one w kazdym ukladzie tylko ze w innej kolejnosci. a stroje i piosenki sa tandetnne .

Napisz komentarz

Projekt witryny

Wykonanie: INFOSTRONY - Adam Podemski, e-mail: adam.podemski@infostrony.pl , Poczta