Menu górne

REKLAMA

  • Reklama
Dziś jest 17 maja 2024 r., imieniny Sławomira, Weroniki



Rodzicu płacz i ... płać

(Zam: 29.05.2013 r., godz. 10.30)

Popularnie zwane „korkami” jeszcze kilka lat temu były zarezerwowane głównie dla uczniów z problemami w nauce. Dzisiaj stają się coraz popularniejsze. Można nawet powiedzieć, że chodzenie na dodatkowe zajęcia jest po prostu „modne”.

Średnio 35 zł za godzinę zajęć dodatkowych z przedmiotów objętych programem nauczania w szkole muszą zapłacić wyszkowscy rodzice. Stawka może wzrosnąć lub zmaleć w zależności od doświadczenia korepetytora i wieku ucznia, który z usługi będzie korzystał. Za zajęcia u doświadczonego pedagoga zapłacimy więcej, niż gdy poślemy dziecko do studenta lub studentki. Więcej trzeba też zapłacić za przygotowanie ucznia do matury lub egzaminu gimnazjalnego. Obecnie w Wyszkowie najłatwiej znaleźć nauczyciela języka angielskiego. Jak grzyby po deszczu wyrosły szkoły nauki języków obcych. Około 100-120 zł miesięcznie trzeba zapłacić za 8 pięćdziesięciominutowych spotkań z lektorem. Za tę cenę szkoły oferują lekcje w kilku, a niektóre nawet w kilkunastoosobowych grupach. 30 zł za 60 minut lekcji angielskiego policzy sobie Karolina, która oferuje pomoc uczniom szkół podstawowych i gimnazjów, pomoże przy odrabianiu pracy domowej, przygotuje do klasówek i poszerzy wiedzę zdobytą w szkole. Posiada certyfikat BEC Vantage. Absolwentka studiów licencjackich na kierunku filologia angielska ze specjalnością nauczycielską za 60 minut zajęć liczy sobie 50 zł. Ofertę kieruje do każdego ucznia – od przedszkola do szkoły średniej. 20 zł za godzinę trzeba zapłacić studentce, która będzie uczyła angielskiego dziecko ze szkoły podstawowej. 40 zł za godzinę nauki matematyki liczy sobie doświadczona nauczycielka matematyki. Swoją ofertę kieruje do uczniów szkoły podstawowej, gimnazjum i szkoły średniej. 20 zł weźmie zaś młoda korepetytorka matematyki, która swój wiek traktuje jak dodatkowy atut oferty, ponieważ wie jak zmobilizować młodego ucznia do nauki i w zrozumiały dla niego sposób przekazać wiedzę. Za 4060 zł za godzinę dziecko uzyska pomoc z chemii u studentek tego przedmiotu na Uniwersytecie Warszawskim. W Wyszkowie znajdziemy też prywatne lekcje dla najmłodszych. Zajęcia dla dzieci w wieku 5-10 lat przygotowujące do nauki czytania i pisania, pomagające pokonać trudności w nauce i skierowane do dzieci szczególnie uzdolnionych kosztować będą 30 zł.
Ofert korepetycji z innych przedmiotów nie jest tak łatwo znaleźć. Można oczywiście zapytać nauczyciela prowadzącego ten przedmiot w szkole, choć taka dodatkowa relacja przez wielu uznawana jest za nadużycie.
A.B.

Komentarze

Dodane przez Jaś, w dniu 31.05.2013 r., godz. 16.21
Mało etyczne jest jednak to, że takich korków potrafi udzielać pani, która swojego klienta, na co dzień uczy w państwowej szkole
Dodane przez ka78, w dniu 31.05.2013 r., godz. 22.39
Takie partnerstwo publiczno-prywatne, tylko efekty tego są coraz gorsze. Stan wiedzy gimnazjalistów jest na coraz niższym poziomie.
Dodane przez kula, w dniu 02.06.2013 r., godz. 18.06
teraz szkola juz ie uczy tylko sprawdza poziom wiedzy ucznia a auczyc musza rodzice sami badz przez prywatne korki
Dodane przez Stara Baba, w dniu 03.06.2013 r., godz. 08.40
I PO tych korkach dzieci jak pójdą do innego nauczyciela to ledwo sobie radzą. A nauczyciele tylko płaczą, że im mało i mało.
Dodane przez wesoła, w dniu 03.06.2013 r., godz. 21.44
obyś cudze dzieci uczył...
Dodane przez Rodzic, w dniu 04.06.2013 r., godz. 09.51
Szkoła powinna być bardziej otwarta na uczniów. Sobota, niedziela dzieci na ulicach a boiska szkolne pozamykane. Dlaczego tak jest w Wyszkowie Panie Burmistrzu? Nie szkoda tych dzieci i tych olbrzymich terenów niewykorzystanych popołudniami w i dni wolne.
Dodane przez Jan4P, w dniu 04.06.2013 r., godz. 14.53
Boiska szkolne pozamykane i na stadionie też ruchu specjalnego nie widać. Korty to "sanepid" zamknął, czy jaka zaraza tam panuje?
Dodane przez Ken, w dniu 04.06.2013 r., godz. 17.40
Takie koszty utrzymania, a efektów mało. Pan dyro POpadł w rutynę. I tam przydałoby się przewietrzenie.
Dodane przez Sprzątaczka, w dniu 04.06.2013 r., godz. 18.24
Nauczyciel, którego dzieci najczęściej korzystają z douczek, powinien albo mniej zarabiać, albo poszukać sobie innej pracy
Dodane przez rodzic, w dniu 04.06.2013 r., godz. 20.36
Jak tak można napisać że dodatkowe lekcje są modne. Po prostu szkoły źle uczą i to jest przyczyna dodatkowych lekcji, a nie moda. Teraz szkoła nie uczy a sprawdza wiedzę. Nie ma nadzoru nad nauczycielami. Szkoły są tak naprawdę otwarte do godziny 14. Pamiętając swoją szkołę z lat 70 i 80 to na dzisiejszą nie mam słów.
Dodane przez Ojciec, w dniu 05.06.2013 r., godz. 11.29
Panie od Wielkiejnocy, myślą już tylko o zagranicznych wycieczkach. W tym roku np. Madryt.

Napisz komentarz

Projekt witryny

Wykonanie: INFOSTRONY - Adam Podemski, e-mail: adam.podemski@infostrony.pl , Poczta