Wielkiego niezadowolenia nie ma
(Zam: 10.10.2012 r., godz. 10.30)Od 26 września wyszkowskie pogotowie ratunkowe obsługiwane jest przez dyspozytorów z Ostrołęki. O to, czy nowy system się sprawdza zapytaliśmy dyrektor szpitala Cecylię Domżałę.
Najważniejszymi zmianami, jakie zakłada Plan Systemu Państwowego Ratownictwa Medycznego to większe rejony operacyjne i nowe miejsca wyczekiwania. Głównym celem zmian jest skracanie czasu dojazdu karetki do pacjenta.
W nowym systemie zamiast 29 rejonów operacyjnych, utworzonych zostało 6, co oznacza, że zasięg terytorialny został znacznie zwiększony. Wyszkowski szpital trafił do rejonu operacyjnego nr 5 razem z Ostrołęką, Przasnyszem, Makowem Mazowieckim i Ostrowią Mazowiecką. Będzie obsługiwany przez „Meditrans Ostrołęka” Stacja Pogotowia Ratunkowego w Ostrołęce.
Od 26 września pacjenci wzywający pogotowie łączą się z dyspozytornią w Ostrołęce, która na odległość dysponuje karetkami. Dyspozytorzy z Ostrołęki kontaktują się z karetkami i do pacjenta wysyłają tę, która jest w pobliżu.
O to, jak sprawdza się nowy system i czy nie ma skarg pacjentów zapytaliśmy dyrektor wyszkowskiego szpitala Cecylię Domżałę.
- Nowy system funkcjonuje od niedawna i wszyscy muszą się do tego przyzwyczaić. Póki co, nie docierają do mnie sygnały wielkiego niezadowolenia, jeśli chodzi o składy osobowe funkcjonujących u nas zespołów – odpowiada Cecylia Domżała.
Dyrektor przyznaje jednak, że był jeden przypadek niezadowolenia od osoby wzywającej karetkę, który uważa, że przekazanie informacji z ostrołęckiej dyspozytorni było wątpliwe. Wzywający karetkę skarżył się, że poproszono go, aby wyszedł i czekał na pogotowie.
- Najprawdopodobniej było to powiedziane asekuracyjnie. Moim zdaniem problem polega na tym, że dyspozytorzy nie znają rejonów operacyjnych, ale nasze zespoły znają je doskonale – wyjaśniła dyrektor.
I.S.
W nowym systemie zamiast 29 rejonów operacyjnych, utworzonych zostało 6, co oznacza, że zasięg terytorialny został znacznie zwiększony. Wyszkowski szpital trafił do rejonu operacyjnego nr 5 razem z Ostrołęką, Przasnyszem, Makowem Mazowieckim i Ostrowią Mazowiecką. Będzie obsługiwany przez „Meditrans Ostrołęka” Stacja Pogotowia Ratunkowego w Ostrołęce.
Od 26 września pacjenci wzywający pogotowie łączą się z dyspozytornią w Ostrołęce, która na odległość dysponuje karetkami. Dyspozytorzy z Ostrołęki kontaktują się z karetkami i do pacjenta wysyłają tę, która jest w pobliżu.
O to, jak sprawdza się nowy system i czy nie ma skarg pacjentów zapytaliśmy dyrektor wyszkowskiego szpitala Cecylię Domżałę.
- Nowy system funkcjonuje od niedawna i wszyscy muszą się do tego przyzwyczaić. Póki co, nie docierają do mnie sygnały wielkiego niezadowolenia, jeśli chodzi o składy osobowe funkcjonujących u nas zespołów – odpowiada Cecylia Domżała.
Dyrektor przyznaje jednak, że był jeden przypadek niezadowolenia od osoby wzywającej karetkę, który uważa, że przekazanie informacji z ostrołęckiej dyspozytorni było wątpliwe. Wzywający karetkę skarżył się, że poproszono go, aby wyszedł i czekał na pogotowie.
- Najprawdopodobniej było to powiedziane asekuracyjnie. Moim zdaniem problem polega na tym, że dyspozytorzy nie znają rejonów operacyjnych, ale nasze zespoły znają je doskonale – wyjaśniła dyrektor.
I.S.
Napisz komentarz
- Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
- Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
- Za treść komentarza odpowiada jego autor.
- Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl