Menu górne

REKLAMA

  • Reklama
Dziś jest 19 marca 2024 r., imieniny Bogdana, Józefa



Ideowiec buduje wieżowiec...

(Zam: 25.02.2019 r., godz. 13.09)

Nagrali Jarosława Kaczyńskego! Nagrali polityka, który nie ma konta w banku, nie ma prawa jazdy, wszystko robi pro publico bono. Nie wiadomo skąd, nie wiadomo jak nagle negocjuje budowę wieżowca ponad miliard polskich złotych.

Nie wiadomo, w czyim imieniu negocjuje. Nie wiadomo. jakie ma pełnomocnictwa, kogo w tych negocjacjach reprezentuje. Nic nie wiadomo poza tym, że chodzi o wielką kasę. Miliard trzysta tysięcy złotych to prawie dwa razy tyle pieniędzy, ile wszyscy polscy nauczyciele mają dostać na podwyżki we wrześniu. Tak drogi wieżowiec jest w Polsce tylko jeden i jego właścicielem jest międzynarodowa korporacja notowana na giełdzie. Wiadomo kto jest prezesem, wiadomo kto odpowiada, wiadomo skąd jest finansowanie... W przypadku wieżowca z nagrań nic nie wiadomo. Po pierwsze, nie wiadomo, dlaczego Kaczyński prowadzi te rozmowy. Dlaczego rodzina Kaczyńskiego nagrywa prezesa? Dlaczego prezes tłumaczy się z niezapłaconych faktur na rzecz swojej rodziny? O co tu chodzi? Polityk czy biznesmen? Najbardziej wpływowy polityk w kraju prowadzi negocjacje biznesowe w biurze partii. Tłumaczy swojemu krewnemu, że nie może mu zapłacić za wykonaną pracę.
Kaczyński nie zaprzecza, że praca została zlecona, nie zaprzecza, że zapłata się należy, ale doradza skierowanie sprawy do sądu w celu wyegzekwowania tych bezspornych należności. Mówi wprost, że brakuje umów. Każdy inny przedsiębiorca, każda inna firma byłaby pociągnięta do odpowiedzialności za brak umowy na dużo niższe kwoty. Słabo to wygląda... Ryszard Petru powiedział, że ktoś kto nie płaci za wykonane usługi jest oszustem i został podany do sądu przez Kaczyńskiego, pomimo ogólności i oczywistości tego sformułowania. Sam Kaczyński nazywa wprost wszystkich posłów kanaliami, krzyczy „zabiliście” i nie jest kierowany do sądu. Strach pomyśleć, kto nami rządzi. Władza reprywatyzuje Bank PKO. Później władza powołuje prezesa banku. Następnie najważniejszy polityk władzy negocjuje z tym prezesem miliardowy kredyt. Kredyt dla spółki „Srebrna”, w której kiedyś pracował jeden z najważniejszych funkcjonariuszy obecnego Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Prezes bez konta bankowego okazał się być doskonale zorientowany w sprawach biznesowych. Spod płaszczyka społecznika, ideowca wypływa sprawny inwestor. Twardy negocjator, który podpiera się praworządnością, aby odmówić należnej zapłaty swojemu krewnemu. Tak to już jest – wychodzi się na interesach z rodziną, jak mówi przysłowie. Swoją drogą, czy to nie jest obrzydliwe, że tak wielki przeciwnik imigrantów, wróg „opcji niemieckiej” zatrudnia austriacką firmę tylko ze względu na rodzinne powiązania. W każdym razie austriacki krewny prezesa niechętnie zgodzi się na utratę kilku milionów należnego wynagrodzenia. Mając w perspektywie wieloletni proces z politykiem kontrolującym sądy i trybunały wybrał opcję z dyktafonem. W rodzinie najważniejsza jest skuteczność, więc krewny postanowił nagrać prezesa. Podobno takich spotkań odbyło się kilkadziesiąt. Gdyby najważniejszy polityk w kraju z równym zaangażowaniem spotykał się z ministrami, politykami krajowymi i zagranicznymi to być może wszystkim nam byłoby lepiej. Niestety, policjanci protestujący na ulicach, lekarze rezydenci, nauczyciele, pracownicy sądów oraz inne protestujące grupy zawodowe nie mogą liczyć na czas prezesa. Niestety, prezes partii rządzącej ma ważniejsze sprawy. Jak ma być dobrze w Polsce, skoro szef rządzącej partii w biurze opłacanym z pieniędzy podatników rozmawia po niemiecku o tym, jak pomnożyć pieniądze prywatnej fundacji? Maska opadła, wszyscy widzą, jakie są priorytety prezesa. Smutne to. Gdyby z równym zaangażowaniem rządzący zajmowali się tym, do czego zostali powołani, ile by można dobrego zrobić.
Bartłomiej Bodio
poseł na Sejm VII Kadencji

Komentarze

Dodane przez Marek Eychler, w dniu 25.02.2019 r., godz. 16.11
Za rządów PO-PSL też były afery. Raz na rok czy dwa lata dziennikarze ujawniali kompromitujące słowa lub działania jakiegoś polityka PO czy PSL. Odkąd nastała "dobra zmiana" afery, tym razem pisowskie mamy średnio raz w tygodniu. Jednia większa od drugiej, tak by przykryć swoim znaczeniem poprzednią. Ale i tu widać w ostatnich miesiącach poważne zmiany. Od pewnego czasu bowiem afera z godz. 18.00 przykrywa aferę z godz. 10.00. Postęp w tempie geometrycznym.
Co to jest podstęp w trybie goemetrycznym?
Dodane przez Niezorientowany, w dniu 25.02.2019 r., godz. 22.41
Pytam jako laik...
Dodane przez Anonim, w dniu 26.02.2019 r., godz. 00.11
Bodio, Eychler, o co wam chłopaki chodzi. Macie swoją tęczową koalicję europejską. Wasze idee są już wprowadzane w Warszawie, zamiast religii będzie LGBT czyli Sodomia i Gomorria. Księży i Pana Boga zastąpią wyznawcy róbta co chceta i świeccy bożkowie. Zamiast rodziny będziemy mieli wolne związki, trójkąty, seks zbiorowy i inne uciechy. Bez problemu rozwalacie pomnik ks. Jankowskiego i jeszcze to nagrywacie, najeżdżacie na Watykan. Jestem pod wrażeniem waszego intelektu.
Dodane przez Marek Eychler, w dniu 26.02.2019 r., godz. 07.28
Sodomia i gomoria? Czy to nie religia przypadkiem?
Dodane przez Anonim, w dniu 26.02.2019 r., godz. 07.53
Za dużo tych nie wiadomo. Tylko wyborcza i Gertych dużo wiedzą- albo i nie. Jeszcze nie wiedzą, co z tą wiedzą zrobić. To są takie ogary tropiące afery. Bardzo kiepskie ogary. Polowania na afery z taką nagonką to strata czasu.
Dodane przez Anonim, w dniu 26.02.2019 r., godz. 10.49
Bodio - wielki znawca od kebabów.
czerwona kartka.
Dodane przez Anonim, w dniu 26.02.2019 r., godz. 12.52
Mam spokój, w wybory nie będę się wgłębiał, spełnię swój obywatelski obowiązek głosując na KUKIZa. Na tęczową koalicję europejską nie zagłosuję nigdy bo to postkomuna i walcząca z Kościołem ekipa, która donosiła na Polskę do UE przez ponad 3 lata. PiS to znowu bałagan w Wyszkowie, oddanie władzy ekipie nieudolnego burmistrza, brak konkursów i nabory swoich niedouczonych. Też nowy program nie powala, może jedynie powiatowe połączenia komunikacji PKS, pozostałe to bzdurne rozdawnictwo z naszych podatków. Jak się nie opanują i nie zmienią programu to nie dostaną także mojego głosu na jesieni. Nie można ciągle głosować na osłów, którzy myślą, że my nie mamy rozumu.
Dodane przez obserwator, w dniu 26.02.2019 r., godz. 15.31
temu t r o l l o w i chodzi tylko i wyłącznie o jątrzenie oraz prowokowanie sporów - nie dajmy się w to wciągnąć
Komunistyczna spuścizna tajnych służb próbuje mieszać !
Dodane przez Josek, w dniu 26.02.2019 r., godz. 19.45
Kolejna nieudana próba tzw. tajnych służb w celu skompromitowania byłego premiera RP dr Kaczyńskiego tuż przed wyborami do europarlamentu. Austriak Birgfelnner został wykorzystany przez totalną opozycję jako figurant. Gdyby naprawdę chciał uczciwej zapłaty pieniędzy , to zrobiłby tak, jak radził mu Kaczyński. Czyli skierował sprawę do sądu i wtedy po wydaniu wyroku byłyby podstawy prawne do wypłacenia ewentualnych roszczeń. Ale on poszedł do gazet i Giertycha z lipną fakturą, od której nie zapłacono podatku VAT i jej nie zarejestrowano. Cała ta afera to kolejny " fotomontaz" totalniaków i śmierdzi prowokacją na odległość. A nasz nieudolny felietonista tak się w tę psedoaferę zaangażował, że możę dostać od tego łupieżu na żołądku.... PS Echler walczyłeś o korniki - zacznij walczyć o dziki !!!!!
Dodane przez Anonim, w dniu 26.02.2019 r., godz. 20.32
Panie Bodio, nikt nigdy nie robił afery ze sprawy siedziby PSLu przy Grzybowskiej. A może wyjaśni Pan w jaki sposób PSL wszedł w posiadanie tamtej nieruchomości ? Dlaczego sprzedał ją i zakupił kamienicę przy Pięknej? Kaczyński też robi to do czego ma prawo bo działki przy Srebrnej należą de facto do partii, której jest przecież szefem. A austriacki biznesmen to zwykła szuja, skoro nagrywa z podsłuchu. W normalnych warunkach takim "biznesmenem", który macha kilka miesięcy wcześniej wystawioną a nie zaksięgowaną (!) fakturą zainteresowałyby się służby skarbowe za nieodprowadzenie podatku dochodowego i VAT. Ten gość jest po prostu niewiarygodny, to kanciarz.
Dodane przez Anonim, w dniu 26.02.2019 r., godz. 22.08
a ja to bym zrobił tak samo jak ten austryjak.Jak by mi dłużnik nie zapłacił i jak bym poszedł do sądu to bym sie bujał kilka lat bez kasy a jak się sprawę nagłośni to dłużnicy odrazu dupę ściskają i płacą jak aniołki.Każdy dłużnik to kawał skur...,żyją na cudzej krzywdzie.Ciekawe co by zrobił Kaczyniak jak by jemu ktoś nie zapłacił i nie miał by takiego wpływu na sądy jak ma teraz.Pewnie chwytał by się każdej brzytwy
Dodane przez Marek Eychler, w dniu 26.02.2019 r., godz. 22.58
Ciekawe w jaki sposób przedsiębiorca, który został doprowadzony do ruiny przez niezapłacenie mu za wykonaną pracę miałby jeszcze opłacić VAT od tej niezapłaconej mu faktury po to tylko, żeby mógł w przyszłości starać się o jej zapłacenie ze skutkiem dla niego pozytywnym bądź negatywnym???
Dodane przez Marek Eychler, w dniu 26.02.2019 r., godz. 23.01
O odprowadzaniu podatku dochodowego od takiej niezapłaconej faktury to nawet nie wspomnę bo to absurd byłby już absolutny, panie ekspercie.
Dodane przez Aga, w dniu 27.02.2019 r., godz. 10.07
Nie ma konta, nie ma karty kredytowej, prawa jazdy... i będzie budował wieżowce, a ty Bodio? Masz to wszystko czego on nie ma i co budujesz? Kurnik nad Narwią? Nie dość żeś niski to i mały.
Dodane przez Uwaga, w dniu 27.02.2019 r., godz. 10.14
Eychler, Bodio - zaorani. Dziękuję za uwagę.
Do "wyklętego" bohatera Głowackiego
Dodane przez Marek Eychler, w dniu 27.02.2019 r., godz. 10.21
Dziś w nocy zostało wybite kolejne już okno u mnie w domu. Poprzednio tuż po moim "powitaniu" Pawłowiczowej w bibliotece. Tym razem po zamieszczeniu przeze mnie na FB relacji z mojego udziału w sobotę w blokadzie przemarszu faszystów ku czci bandyty Burego. Głowacki, nie wiesz przypadkiem kto to zrobił?
Bo wszyscy Polacy to jedna rodzina.
Dodane przez Anonim, w dniu 27.02.2019 r., godz. 11.53
Szkoda mi trochę PSL, to była ostatnia demokratyczna partia w Polsce, a po wyborach na jesieni przestanie prawie istnieć. Te jej wstąpienie do tęczowej Koalicji Europejskiej to nie błąd to wie-błąd. Jeszcze jakby inaczej się inni zachowywali ale prezydent Warszawy Trzaskowski z PO i Rabiej z Nowoczesnej wprowadzają ideologie LGBT do szkół i pewnie przedszkoli. Rozmawianie z 4-latkami o masturbacji i seksie czy z 6-latkami o antykoncepcji itd to promocja homoseksualizmu a przy okazji pedofilii. Do tego zaraz pewnie dołączą prezydenci Poznania i Wrocławia i pewnie prezydentowa Gdańska. Do tego jeszcze Wielgus od Petru i TERAZ walcząca z Kościołem i pedofilią w Kościele, bezprawne przewrócenie pomnika Jankowskiego w Gdańsku przez środowisko UBowateliRP, do tego Wiosna geja Biedronia to już kompletny przechył w kierunku totalnej tęczowości i lewicowości. PiS nic nie musi zrobić tylko bronić wartości chrześcijańskich i ma ponad 50 % w wyborach po dodaniu ich programu wyborczego. Bartek Bodio, dawniej z partii Palikota, jeszcze PSL dodaje tęczowości. Szkoda was, wybraliście hańbę zamiast wojny a będziecie mieli i hańbę i wojnę. Dajcie czuba Bartkowi i wspierajcie Zosię Klepacką to może jakoś się wyczołgacie.
Dodane przez ..., w dniu 28.02.2019 r., godz. 18.02
Ej...chlej czytając tfoje wpisy przez kilka lat jakoś tak dziwnie nachodzi mnie myśl, czyś sam se w okno sałatką nie rzucił?
do Marka Eychlera 26.02 godz. 23:01
Dodane przez Anonim, w dniu 28.02.2019 r., godz. 21.51
To nie absurd tylko prawo obowiązujące wszystkich. Obowiązek podatkowy rodzi się z chwilą wystawienia faktury a nie po otrzymaniu zapłaty za fakturę. To elementarna wiedza każdego przedsiębiorcy w tym kraju. Szczególnie każdego uczciwego przedsiębiorcy :)
do Anonim, w dniu 28.02.2019 r., godz. 21.51
Dodane przez Marek Eychler, w dniu 01.03.2019 r., godz. 07.29
A więc brak tobie podstawowej wiedzy.

Napisz komentarz

Projekt witryny

Wykonanie: INFOSTRONY - Adam Podemski, e-mail: adam.podemski@infostrony.pl , Poczta