Menu górne

REKLAMA

  • Reklama
Dziś jest 28 marca 2024 r., imieniny Anieli, Sykstusa



Warto inwestować w kulturę
Magdalena Gawin była gościem spotkania zorganizowanego 19 stycznia w miejskiej bibliotece przez Klub Gazety Polskiej

(Zam: 20.01.2017 r., godz. 15.47)

Zastąpiła zapowiadanego pierwotnie wiceministra Jarosława Sellina, który z powodu choroby nie przyjechał do Wyszkowa. Wiceminister Magdalena Gawin jest generalnym konserwatorem zabytków, absolwentką Uniwersytetu Warszawskiego (Instytut Historyczny), profesorem historii. Wymieniła główne kierunki polityki ministerstwa związane z polityką historyczną.
- Pierwszy to ugruntowanie świadomości historycznej, politycznej Polaków m.in. poprzez budowę muzeów – podkreśliła.
Poinformowała o badaniach, w trakcie których przeliczano liczbę muzeów przypadającą na ilość mieszkańców w poszczególnych krajach europejskich Jak się okazuje, Polska jest na ostatnim miejscu w Europie Środkowo-Wschodniej w tych statystykach.
- Wszystkie narody europejskie budują muzea. My mamy ich za mało. Pierwszym nowoczesnym muzeum było Powstania Warszawskiego, od tego czasu powstają nowe placówki, propagujemy za ich pomocą świadomość historyczną – podkreśliła Magdalena Gawin.
Według niej, ministerstwo kultury współprowadzi i przeznacza duże sumy na tworzenie muzeów w dużych miastach, ale także i w mniejszych ośrodkach (m. in. Muzeum Pamięci Sybiru w Białymstoku, Żołnierzy Wyklętych w Ostrołęce, Muzeum Piaśnickie w Wejherowie, Muzeum Witolda Pileckiego w Ostrowi Mazowieckiej).
- Chcemy w ten sposób zachęcić samorządy do aktywnej polityki kulturalnej. Ja wiem, że jest mało dróg, trzeba robić infrastrukturę, ale kiedy budowano Muzeum Powstania Warszawskiego też były argumenty, że miasta nie stać na muzeum, bo buduje metro – podkreśliła M. Gawin.
- Staraliśmy się przed laty stworzyć muzeum wojny polsko-bolszewickiej w historycznej plebanii w Wyszkowie – podkreślił Marek Głowacki.
- To idealne miejsce na to muzeum – odparła pani minister.
- Niestety, ten pomysł upadł, władze samorządowe nie chciały iść w stronę stworzenia muzeum. One myślą ile ulic, chodników trzeba zrobić, a kultura jest spychana na bok – stwierdził Marek Głowacki.
- To rozumowanie idzie w niedobrym kierunku. Tam, gdzie rozwija się aktywnie kulturę, w dorosłym życiu ludzie są bardziej kreatywni, jest mniejsze bezrobocie – stwierdziła Magdalena Gawin. - Widać, że ludzie z pewną świadomością są aktywniejszymi członkami wspólnoty, warto inwestować w kulturę. Znam problemy samorządów, wiem, jak trudno przebić się w małych miejscowościach z dobrym projektem. Tym bardziej chcemy popierać mniejsze inwestycje, by zmienić politykę samorządów w zakresie kultury.
Dużym przedsięwzięciem w kulturze nie tylko wysokiej, ale także w zakresie wydarzeń popularnych będą obchody 100-lecia niepodległości polski. Według gościa spotkania, państwo przeznaczyło na nie 200 mln zł, a jubileuszowe wydarzenia mają być rozłożone na kilka lat.
J.P.
Więcej na ten temat w najbliższym numerze „Wyszkowiaka”














Komentarze

Dodane przez Marek Głowacki, w dniu 21.01.2017 r., godz. 07.09
Dla mnie osobiście to przesympatyczne spotkanie. Zarówno z powodu ciekawej prelegentki, jak i tematu. Ale również ze względu na wysoką kulturę i poziom dyskusji. Teoretycznie do tego, że tradycja, historia i kultura są ważne nikogo nie trzeba przekonywać. W praktyce bywa różnie, czego dowodem nie utworzenie w Wyszkowie Muzeum Wojny Polsko - Bolszewickiej, co było realne i możliwe.
Dodane przez ola, w dniu 22.01.2017 r., godz. 11.33
Właściwie dobrze, że nie powstało kolejne muzeum"wojny", bo i uczestnicy "przesympatycznego" spotkania w bojowym nastroju jakoś nie są; raczej przycupnęli na zapiecku - czy ktoś, poza ciekawą prelegentką zabrał głos w dyskusji, i o czym była? - niech pan puści "farby", panie Głowacki - P.S. w 2017 roku Finlandia będzie swiętowała stulecie niepodległości. Z tej okazji w Muzeum Żydów Polskich "Polin" od 12 stycznia do 23 lutego br. czynna jest wystawa; może warto pojechać i zobaczyć, że kultura to nie tylko wojna, walka i powstania
Kultury nie uprawia się zrywami w rodzju wszystkie w domu a pies komu?
Dodane przez John, w dniu 23.01.2017 r., godz. 16.15
Kultura to narzędzie w rękach służących do produkcji profesorów. którzy jak przyjdzie ich kolej produkują kolejnych profesorów. Żyjemy w czasach , w których kulturze grozi,że zginie od miejscowych ośrodków kultury a Pawlak zaprasza całą rodzinę do Ameryki.
Dodane przez Marek Głowacki, w dniu 24.01.2017 r., godz. 07.46
Pani olu, do zaproszenia na wystawę przyłączam się. Finlandia to kraj, który w tym samym czasie co my budził się do niepodległości. Na ich przykładach możemy się wiele uczyć, a w każdym razie los Finów jest bardzo ciekawy. Warto zainteresować się również wojną fińsko-sowiecką z 1939 roku i jej skutkami, współpracą z Niemcami w czasie wojny a także późniejszą tak zwaną finlandyzacją. To pouczające. Jeżeli chodzi o dyskusję - oceniam, że była ciekawa tzn. poruszała bardzo istotne kwestie i była na poziomie. Myślę, ze w relacjach prasowych będzie o tym obszerniej. To miłe, że pani się tym interesuje. Natomiast nie widzę powodu, żeby atmosfera na takim spotkaniu miała być bojowa. Była to po prostu kulturalna rozmowa o kulturze i historii, za którą wszystkim uczestnikom dziękuję.
Dodane przez Własciwie dobrze, że nie powstało muzeum... ola, w dniu 24.01.2017 r., godz. 08.56
Tu potrzeba burmistrza z jajami, a nie łysiejącego młodzieńca jak troki od kaleson pani rzeczniczko Nowosielskiego olu. Nic w Wyszkowie za jego balowania nie powstało i już chyba nie powstanie. Skapciały się zrobił, aż przykro poatrzeć.
Ukłony w póxnej porze
Dodane przez Anonim, w dniu 24.01.2017 r., godz. 15.47
musi jakiś tutejszy ale zza Buga. Oj, Władek oba na ramę nie wliziem !

Napisz komentarz

Projekt witryny

Wykonanie: INFOSTRONY - Adam Podemski, e-mail: adam.podemski@infostrony.pl , Poczta