Ciało zamordowanej znalezione w lesie
(Zam: 16.01.2022 r., godz. 12.03)
W sobotę 15 stycznia około godz. 12.30 spacerujące po lesie w miejscowości Grabszczyzna (gmina Strachówka, powiat wołomiński) dwie kobiety natknęły się na zwłoki. Było to ciało poszukiwanej 67-latki spod Wyszkowa. Policjanci zabezpieczyli miejsce. Kryminalni pod nadzorem prokuratora wykonali czynności procesowe. Ciało kobiety zostało przetransportowane do prosektorium w celu wykonania sekcji zwłok, która dokładnie wyjaśni przyczynę zgonu.
Już wcześniej zarzut zabójstwa w sprawie przedstawiono zięciowi kobiety. Jak informowała pod koniec grudnia Prokuratura Okręgowa w Ostrołęce, do zdarzenia doszło 18 grudnia 2021 r. w powiecie wyszkowskim. Około godz. 21.10 o zaginięciu matki policję poinformowała córka zaginionej, która po powrocie do domu zastała zamknięty dom. Kiedy weszła do środka, nie było w nim ani męża ani matki. Próbowała skontaktować się z nimi, ale telefony nie były aktywne. W garażu nie było też samochodu. We wnętrzu domu na podłodze w pokoju oraz kuchni kobieta znalazła krople krwi, linę holowniczą oraz taśmę izolacyjną.
Funkcjonariusze policji z Wyszkowa podjęli akcję poszukiwawczą. W trakcie przeszukiwania terenu zabezpieczyli kobiecą odzież oraz klucze od domu. W godzinach popołudniowych 19 grudnia 2021 r. na terenie Warszawy zatrzymali podejrzanego zięcia zaginionej kobiety. Usłyszał zarzut zabójstwa. Jak informuje prokuratura, miał się go dopuścić „w ten sposób, że działając z zamiarem bezpośrednim pozbawienia życia uderzał ją pięścią w twarz i doprowadził do upadku, a następnie dusił, co skutkowało jej zgonem. Podejrzany przyznał się do popełnienia zarzuconego mu czynu i złożył obszerne wyjaśnienia. Wobec podejrzanego został zastosowany izolacyjny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Damianowi B. grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.”
Ciało zostało znalezione niemal miesiąc od zbrodni. Do chwili odnalezienia policjanci prowadzili działania na terenie powiatu wyszkowskiego, węgrowskiego, wołomińskiego, mińskiego oraz Warszawy. Analizowali trasę, którą mógł przejechać 32-latek, a następnie przeszukiwali przyległy teren. Wykorzystywany był policyjny helikopter oraz drony. Pobliskie rzeki i zbiorniki wodne sprawdzali nurkowie z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Wyszkowie. W działania od samego początku zaangażowani byli również strażacy ochotniczych straży pożarnych, żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej, funkcjonariusze Straży Leśnej, leśnicy oraz policyjne psy tropiące.
Oprac. J.P.
Na podstawie informacji KPP w Wyszkowie i PO w Ostrołęce
Napisz komentarz
- Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
- Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
- Za treść komentarza odpowiada jego autor.
- Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl