Menu górne

REKLAMA

  • Reklama
Dziś jest 16 maja 2024 r., imieniny Jędrzeja, Wieńczysława



Połączenie biblioteki i dom kultury? Radni słuchają argumentów

(Zam: 12.02.2021 r., godz. 13.44)

Czy połączenie biblioteki i domu kultury rzeczywiście przyniesie oszczędności? Dyrektor Gminnej Biblioteki Publicznej w Brańszczyku broni swojej instytucji, chwali się jej osiągnięciami i sugeruje, że jeśli miałoby dojść do przekształceń, to biblioteka powinna wchłonąć dom kultury.

Gminna Biblioteka Publiczna w Brańszczyku cieszy się wzrostem liczby czytelników, wypożyczeń i niezłym wynikiem czytelnictwa w 2020 r. mimo utrudnień w działalności instytucji wprowadzonych z powodu epidemii. Dlaczego więc miałoby dojść do łączenia?

Nam nie brakuje pomysłów
Dyrektor Marta Gołębiewska podczas komisji oświaty, kultury i promocji Rady Gminy 4 lutego odniosła się do wcześniejszej dyskusji na tym forum, która odbyła się bez jej udziału. Skomentowała m.in. sugestie, jakoby pracownicy biblioteki zajmowali się jedynie wypożyczaniem książek i mieli mało zajęć.
- Nasza praca to nie tylko wypożyczanie, bo książki trzeba skatalogować, opracować, obłożyć. Prowadzimy też zajęcia dla czytelników. Nie pracujemy tylko 5 dni w tygodniu, często obowiązków zbiera się bardzo dużo - podkreśliła dyrektor. - U nas są wykwalifikowani pracownicy z wyższym wykształceniem bibliotekarskim, którzy dużo wysiłku wkładają w to, co robią. Nasza biblioteka ma dobre wyniki, jeśli chodzi o czytelnictwo, a osiągnięcia te zawdzięczamy m.in. filiom, które są dobrze obsługiwane.
Dyrektor skomentowała uwagę radnego Pawła Szydlika dotyczącą organizowania przez bibliotekę i Centrum Kultury imprez w jednym terminie.
- Imprez organizowanych przez bibliotekę nie jest aż tak dużo, bo naszą podstawową misją jest praca bibliotekarska. Włączamy się z inicjatywy większe, takie jak Narodowe Czytanie, Ogólnopolska Noc Bibliotek, na których terminy nie mamy wpływu. Mamy za to wpływ na ofertę przygotowywaną na w ferie, czy w wakacje - poinformowała. - Kiedy tylko rozpoczęłam tu pracę, zawsze zależało mi na tym, by dzieci miały szansę korzystania ze wszystkiego, co organizowały różne podmioty w gminie. Chciałam, aby instytucje nie konkurowały, ale uzupełniały się. Kiedy przyszedł dyrektor Bereda, my mieliśmy już ustalony harmonogram zajęć wakacyjnych. Choć podjęłam rozmowy na temat harmonogramu, okazało się, że zajęcia w domu kultury wyznaczone zostały w tych samych godzinach, co u nas. Przed wakacjami w 2020 r. czekałam aż dom kultury umieści grafik, by nasz nasz móc dostosować w sposób korzystny dla mieszkańców - dodała. - Biblioteka zawsze chce dobra mieszkańców, my zawsze się dostosujemy, nie chodzi o konkurowanie. Biblioteka nie podkrada pomysłów, mamy ich wiele. Nam może brakować czasu i funduszy, ale nie pomysłów.

Minister się nie zgodzi
Marta Gołębiewska podkreśliła, że z powodu procedur i stanowiska m.in. ministra i biblioteki wojewódzkiej włączenie biblioteki do domu kultury jest w praktyce niemożliwe.
- W bibliotece wojewódzkiej dostałam informację, nie ma takiej możliwości, by minister wydał pozytywną opinię na temat łączenia. Umożliwiając łączenie ustawodawca miał na myśli słabe jednostki. Nasza biblioteka nie jest taką placówką, jesteśmy jedną z najlepszych w powiecie. Biblioteka wojewódzka zaproponowała jednak inne rozwiązanie - to nasza biblioteka może wchłonąć dom kultury. To jest jedyna możliwość, na inne połączenie nie będzie zgody - oznajmiła dyrektor.
- Uważam, że z jednym dyrektorem instytucja po połączeniu lepiej by pracowała, nie byłoby konfliktów - stwierdził przewodniczący komisji Bogdan Czarnecki.
- Bardzo dobra ocena działania biblioteki nie jest tylko moja, ale też innych bibliotek, które konsultują z nami pewne sprawy. To dla mnie bardzo budujące, bo oznacza, że nasza pozycja w środowisku bibliotekarskim jest mocna - zaznaczyła Marta Gołębiewska, która broniła istnienia biblioteki razem z jej filiami w Białymbłocie, Trzciance, Turzynie, Porębie. - W naszej gminie mamy wysoki poziom czytelnictwa. Dzieje się tak dzięki temu, że książki są dostępne - dodała.
Dyrektor zaznaczyła, że biblioteki mogą korzystać ze specjalnych funduszy na rozwój czytelnictwa, a nawet na remont czy budowę nowej siedziby.
- W Wąsewie powstaje nowa biblioteka, powinniśmy iść tym kierunku. Nasza biblioteka potrzebuje wsparcia, swobody, możliwości i infrastruktury - stwierdziła. - Jako instytucja mamy duże możliwości, możemy działać na wielu płaszczyznach.
- Jestem za wybudowaniem nowej siedziby, mamy działki gminne, moglibyśmy starać się o dofinansowanie - zaznaczył wójt.
Problemem pozyskaniu pieniędzy był dotychczas m.in. metraż biblioteki - za mały, według zasad naboru wniosków, aby mogła zyskać dofinansowanie na remont.

Pozorne oszczędności?
Marta Gołębiewska odniosła się też do raportu z analizy kosztów instytucji zleconego przez gminę.
- Raport jest dla mnie niepełny. Autor nie wziął pod uwagę ludzkich potrzeb, nie ma informacji o stanie czytelnictwa. Autor ma tu konkretne założenia, nie wiem skąd pochodzą zawarte tu kwoty - zaznaczyła. - Uderzyło mnie, że analiza jest oparta o projekt budżetu biblioteki, a nie o kwotę, którą faktycznie otrzymaliśmy. Zakładacie państwo, że połączenie przyniesie oszczędności, bo będzie tylko jeden etat dyrektora. Tyle, że ja nie jestem tylko dyrektorem, ja pracuję w bibliotece, obsługuję czytelników. Moje wynagrodzenie też nie jest duże. Osoba, która miałaby być dyrektorem po połączeniu nie będzie pracowała za takie pieniądze. Jeśli myślicie, że zaoszczędzicie na etatach dyrektorskich, księgowych to przemyślcie sprawę, bo może się tak nie stać.
- Połączenie to nie tylko oszczędności, ale też pozbycie się dwutorowości działania, nieporozumień - uznała Ewa Wielgolaska.
- Gratuluję pani pasji i wyników - ocenił wystąpienie Andrzej Skłucki. - Świetnie, że mamy w gminie wzorcową jednostkę. Pani dyrektor kończy się umowa. Czy można pozbyć się takiego skarbu, takiej osoby z pasją, która żyje książkami? Co dalej panie wójcie? - zwrócił się do Wiesława Przybylskiego, który zadeklarował rozmowę z dyrektor w sprawie dalszej współpracy.
- Bardzo cieszy mnie to, co od pani usłyszałem. W stosunku tego, co mówi dyrektor domu kultury, wydaje się, że poza zmianą nazwy nie zrobił nic konkretnego - skomentował wystąpienie Piotr Deptuła.
J.P.

Komentarze

Dodane przez Droga do Poręby, w dniu 12.02.2021 r., godz. 16.12
Jak na tym tle czytelnictwa wygląda Ewa Wielkalaska, co to jej ręka, to nie jej ręka, czyta? Jak to pięknie w tej gminie Brańszczyk, pod zarządem tego wójta wszystko więdnie. Więdnie GOK, skansen, inicjatywa społeczna. Jedyny zadowolony to dyrektor statysta wyciągnięty przez Arturka z kapelusza i podrzucony tam nie wiadomo skąd. Jak zresztą wcześniej pani Paziewska, za którą nikt, szczególnie ten, co się za wójta ma, nie przeprosił.
wszystko jasne
Dodane przez czytelnik, w dniu 12.02.2021 r., godz. 17.08
Brawo p.Marto. Pasja, pracowitość i otwartość na mieszkańców to recepta na na sukces. Popieram , jeśli ktoś kogoś ma wchłaniać, to biblioteka , baaardzo słabiutki dom kultury, z jeszcze słabszym dyrektorem.
Dodane przez Babcia, w dniu 12.02.2021 r., godz. 21.15
Widać różnicę jakościową u władzy.
Ten to zawsze musi coś
Dodane przez Janusz, w dniu 13.02.2021 r., godz. 14.45
Ten Deptuła to zawsze musi coś powiedzieć, żeby go media cytowały? A może w tej radzie to zwyczajnie wystarczy się odzywać...? Z sensem oczywiście, żeby się dało zacytować.
Pipidówa i jej mieszkańcy
Dodane przez Wiesław, w dniu 13.02.2021 r., godz. 16.53
Dzięki, że chociaż nieliczni radni jak Pan Deptuła, są czujni i należycie wykonuja to, po co zostali przez spoleczność wybrani. Co z resztą darmozjadów?
Dodane przez Januszek, w dniu 13.02.2021 r., godz. 18.42
Ja też wolę jak cytują prezydenta elekta. Większa beka, bez tego merytorycznego ględzenia. Fajny standup, czy tam roast no i wejściówki za darmo.
Dodane przez ~(), w dniu 14.02.2021 r., godz. 08.47
łączyć gospodarkę odpadami z kulturą, bibliotekę z osp, itd. same korzyści
Dodane przez Gustaw, w dniu 14.02.2021 r., godz. 12.02
Toć to przecież taka "PIPIDÓWA" Jak zacytuję klasyka
Dodane przez Anonim, w dniu 14.02.2021 r., godz. 16.00
Brańszczykowski ciemnogród przebija już chyba zamulone Zabrodzie. Raczej na pewno. czekamy na profesorska interpretację możliwości przejęcia GOK przez bibliotekę. To będzie dopiero "wykładnia" na poziomie ...pipidówy
Dodane przez WWY, w dniu 14.02.2021 r., godz. 22.10
O co im tam chodzi w tym Brańszczyku? Mają dwie instytucje kultury, jedna działa dobrze, dyrektor wie co i jak ma robić, ma chęci i pomysły, druga - większa - działa słabo, dyrektor sobie nie radzi, nie potrafi trafić z ofertą do mieszkańców. Nad czym oni się zastanawiają? A raczej wójt? To tak jakby mieć w garażu Mercedesa i jakiegoś Zaporożca, co to pali z pychu i się zastanawiać "a może ten Zaporożec lepszy, może da rade nim pojeździć?".
Serio?
Dodane przez Grzesiek, w dniu 15.02.2021 r., godz. 00.08
Nie wierzę co się w mojej gminie dzieję! Ktoś kto to budował przez wiele lat musi być nieźle wkur..ony. Tak to się kończy jak pan od trzody weźmie się za "sprawowanie" władzy. A ci jedno radni, co jeden to lepszy... Mój top 3 Kruszewski, Uchal, Zagożdżon.... Ja się pytam kto ich wybrał? Jedna z mojego "okrągu". To cud, że taki Deptuła się w tej Trzciance uchował. Szkoda tylko chłopa, bo młody jest a z takim ludzmi postanowił się użerać. Ten jad pisoswki jest okropny, zniszczy wszystko co dobre. Top 3 życzę ostatniej kadencji w tej pipidówie i pani Ewie też.
Wiatr zmian.
Dodane przez Neo, w dniu 15.02.2021 r., godz. 12.48
Jako że w temacie kultury ot przypowiastka, Ignacego Kraśickiego: Kiedy wół był ministrem i rządził rozsądnie, Szły, prawda, rzeczy z wolna, ale szły porządnie. Jednostajność na koniec monarchę znudziła; Dał miejsce woła małpie lew, bo go bawiła. Dwór był kontent, kontenci poddani — z początku; Ustała wkrótce radość — nie było porządku. Pan się śmiał, śmiał minister, płakał lud ubogi. Kiedy więc coraz większe nastawały trwogi, Zrzucono z miejsca małpę. Żeby złemu radził, Wzięto lisa: ten pana i poddanych zdradził. Nie osiedział się zdrajca i ten, który bawił: Znowu wół był ministrem i wszystko naprawił. Natomiast co się tyczy radnego Deptuły- ot normalny radny ani wybitny ani odkrywczy. Natomiast w porównaniu do miernot w większości zasiadających w radxie- no błyszczy życzę żeby nie przygasł.
Dodane przez Anonim, w dniu 15.02.2021 r., godz. 17.47
Intelektów z Zabrodzia nikt nie przebije. Jak was to pocieszy jesteście jakieś dwieście lat do przodu licząc tylko od czasu ostatnich wyborów.
wójt Brańszczyka
Dodane przez budy nowe, w dniu 15.02.2021 r., godz. 23.20
drodzy mieszkańcy, WYBRALIŚCIE!!! Już trzeci rok ten wójt-artysta stacza gminę do czarnej d...y. Na wasze życzenie drodzy mieszkańcy! A pomagają mu w tym radni-bezradni z Poręby, Udrzynka, Trzcianki i Turzyna! Wójt się poci a "oni" pracują jak myszki, niektórzy na "dwie ręce"! WSTYD I BORUTA !!!!! ZA CO WY BIERZECIE PIENIĄDZE?????? PRZEJADACIE GMINĘ!
Dodane przez Anonim, w dniu 16.02.2021 r., godz. 10.35
Deptuła jako jeden z nielicznych robi wiele różnych rzeczy społecznie.
Dodane przez łakomczuszek, w dniu 16.02.2021 r., godz. 20.21
Robił ktoś dziś pączki albo faworki?
Przemyślenia byłego nauczyciela
Dodane przez Emeryt, w dniu 16.02.2021 r., godz. 21.11
Oszczędności, oszczędności... oszczędności na oświacie? I kto to mówi... były dyrektor. Zapytajcie najwyższe gminne władze nasze, ile przybyło etatów w urzędzie gminy, w domu kultury, ile podpisano umów zleceń, zatrudniono ekspertów, wykonano ekspertyz, ile wypłacono odpraw... A potem dopiero szukajmy oszczędności tam, gdzie można je znaleźć. Panie dyrektorze, szkoły zostawcie w spokoju, bo tam oszczędności nie znajdziecie. Prawda o polskiej oświacie leży gdzie indziej i tam kierujmy nasze oczekiwania.
Pan Piotr
Dodane przez ., w dniu 16.02.2021 r., godz. 21.54
Jako wielka miłośniczka literatury postanowiłam zapoznać się z tym artykułem i ku mojemu zdziwieniu wiele komentarzy poświęconych jest jednemu z radnych. Jeszcze większe zdziwienie spowodował fakt, że uczyłam Pana Piotra i pamiętam, że przeszkadzał mi na lekcjach bo zawsze miał coś do powiedzenia i tak już mu chyba zostało. Był dobrym uczniem, przygotowanym i inteligentnym ale na swój sposób wymagającym. Nie zazdroszczę Panu Wójtowi mieć go w opozycji. Bibliotece natomiast życzę jak najlepiej.
Dotyczy komentarza wyżej
Dodane przez Aleksandra, w dniu 17.02.2021 r., godz. 06.59
Prosze wnikliwie przeczytać komentarze wyżej i wysłuchac kilku sesji. Bardzo dziękuję Panu Piotrowi za poruszanie ważnych kwestii, choćby sprawa nagród na koniec roku, nie miałabym pojęcia, że takie rzeczy się dzieją, a później brakuje na piasek i chodzimy po ślizgawkach. Kilku radnych nie zabiera wogóle głosu na żaden temat nie mają nic do powiedzenia Dobrze, że taki Pan Deptuła znalazł się w moim okręgu.
BRAŃSZCZYK
Dodane przez obserwator, w dniu 17.02.2021 r., godz. 09.01
PRZEJADACIE GMINĘ
gmina
Dodane przez jan, w dniu 17.02.2021 r., godz. 09.54
z gminą Brańszczyk zrobią to co zrobili z GSem w Porębie.
.
Dodane przez ., w dniu 17.02.2021 r., godz. 11.46
W tym kabarecie wystarczy byle jak się wypowiedzieć a ludzie, wyborcy obecnego włodarza robią z ciebie zbawcę. Dwa festyny, kilka pytań i od razu wybitna jednostka. Niestety w tej gminie byle kto będzie lepszy od tego co jest, ale nie będzie dobry. Jeszcze nikt nowy się nie objawił, chyba że stary wójt posprząta ten bałagan.
Dodane przez Wiesław Paziewski, w dniu 17.02.2021 r., godz. 13.09
Może "nauczycielka" wypowie się na temat innych radnych, czy jest z ich postawy zadowolona. Kogo i za co by wyróżniła. No jak to na nauczycielkę przystało.
Do wykropkowanych
Dodane przez Monika, w dniu 17.02.2021 r., godz. 22.34
Poprzednia władza już nie wróci bo nie ma powodu żeby wracała. Obecnie urzędujący mają dzięki nim zbyt wiele amunicji, zbyt wiele było błędów. Zabrakło odważnych decyzji. Piszcie ludzie co chcecie ale radny o którym tak tu piszecie pozamiata i wprowadzi Gminę na inny level. Chłopa pojęcie, ogarnął grupę ludzi i robi "festyny" na które zjeżdżają się ludzie z całego kraju. Widziałam go ostatnio w Wyszkowskim Starostowie, czytałam o nim co tydzień w gazecie, ludzie o nim mówią więc facet jest aktywny i zaangażowany w sprawy mieszkańców. Ja mu kibicuję bo widzę że się stara i ma jakiś pomysł na to wszystko. Nie ogranicza się do krytyki ale szuka rozwiązań. Nawet na sesjach mówią że jest codziennie w urzędzie a to chyba częściej niż niektórzy urzędnicy. Nie wiem tylko jak On zarabia na chleb skoro ma na to wszytko czas...
do Moniki
Dodane przez x, w dniu 17.02.2021 r., godz. 23.40
Monika, chyba jesteś po kielichu?
Dodane przez Anonim, w dniu 18.02.2021 r., godz. 01.01
Wróci poprzedni wójt, powód jest.
Dodane przez tylko ja, w dniu 18.02.2021 r., godz. 08.59
To wszystko o czym piszecie nie ma najmniejszego znaczenia. Najważniejszy jest pełny brzuszek.
Dodane przez Moja ręka, w dniu 18.02.2021 r., godz. 10.28
I ten statysta flancowany dyrektor GOK spadochroniarz bykiem leży i po pełnym się brzuszku klepie i patrzy mieszkańcom w oczy i się śmieje z pipidówy, w której wójcina nie znalazł godnej i kompetentnej osoby do kierowania tą placówką. Życie wójta to musi być koszmar, jak można tworzyć społeczność, której się nie ufa, którą się gardzi i poniża. I wszycy razem: zdrowaś Maryjo... (wójt gra tutaj pierwsze skrzypce) ... łaski pełna, módl się za nami grzesznymi...
.
Dodane przez ., w dniu 18.02.2021 r., godz. 11.03
Napisałem, że wyborcy obecnego włodarza szukają zbawcy tak jak i w ostatnich wyborach? 20 lat na fali się nie podobało, to mamy 3 lata po dnie.....szukamy dalej i rozliczmy rozliczamy robimy festyny. Niestety gmina to nie kabaret, nie zabawa. Inwestycje i ciągła budowa, która wpływa na otwarte szkoły i ich funkcjonowanie, budowę dróg, chodników, skansenu, wodociągów i kanalizacji. Kuglarza aby nas zabawiał festynami znajdziemy, ale nie róbmy z kuglarza włodarza bo kolejne lata pójdą na stratę. Droga Moniko, bardzo często gruchnie informacja o nieprawidłowościach i rozliczeniach poprzedników po to, żeby odsunąć uwagę od własnej nieudolności - to jest sposób pseudopolityków. Jak można rozliczyć człowieka, któremu do pięt się nie dorasta? Im więcej wyborców z takim myśleniem, tym gorzej dla Brańszczyka.
Dodane przez Mariola, w dniu 18.02.2021 r., godz. 11.27
Tytuł profesorka zrównał się z kuglarstwem, czy wszystkie te szumne tytuły są psu na budę? Zapytam, czym może się pochwalić kuglarz na ważnym stołku? Widać tylko jak w nieudolny sposób żongluje. GOK dziś kopiuje inicjatywy tego, którego próbuje sie deprecjonować.
Dodane przez głodny, w dniu 18.02.2021 r., godz. 14.28
Co dziś na obiadek?
do głodnego
Dodane przez wójt, w dniu 18.02.2021 r., godz. 17.47
idż i nazbieraj szczawiu nad Bugiem, zjadaczu chleba!
Dodane przez Anonim, w dniu 18.02.2021 r., godz. 19.09
I mirabelek u nas nie brakuje, można pokuglować.
Dodane przez Anonim, w dniu 18.02.2021 r., godz. 19.39
Tytuł tytułem, to profesor starej daty, ale nie wiem w czym się specjalizuje. Może nawet jest dobry. Ale jako wójt już niekoniecznie. Kuglarz, dokładnie komik został prezydentem Ukrainy, tak więc kuglarz, wójt, prezydent to tak naprawdę nie ma większego znaczenia. Za każdym ktoś stoi i to ma znaczenie. Za wójtem, a nawet przed wójtem stoi Turzyn z Wyszkowem i jak na tym "patronacie" gmina Brańszczyk wychodzi?
Dodane przez ., w dniu 18.02.2021 r., godz. 20.24
Intelektualnym patronacie!
wójt
Dodane przez anonim, w dniu 18.02.2021 r., godz. 23.20
Nie wiesz w czym się wójt specjalizuje? To człowiek wielu talentów! Najlepiej wychodzi wójtowi zarządzanie ludżmi. Wywalił wszystkich z urzędu, niektórych bezprawnie, nie przeprosił,przegrał procesy, gmina zapłaciła! Dziś w urzędzie nikt nic nie wie. Jest specem od inwestycji, zaplanował 14 milionów na inwestycje w gminie, wykonał 130 tysięcy! 1%-to chyba rekord świata! Radni to zatwierdzili! Po co się męczyć! Będzie budował kładkę na Bugu. Jest już po rozmowie z sołtysem Kamieńczyka! Teraz połączy bibliotekę z GOKiem, bo podobno w bibliotece nic nie robią a kierownik w GOKu ma za dużo roboty.Kierownik będzie czytał książki a bibliotekarki wyśle kosić trawę w skansenie, bo zarasta. Póżniej Wójt zlikwiduje szkołę albo i ze trzy bo dzieci nie czytają książek. Następnie uda się na urlop. cdn.
Dodane przez Jest różnica, w dniu 19.02.2021 r., godz. 07.52
Tak wychodzi jak Zabłocki na mydle. W ciężkich czasach starczało na wszystko, teraz w dobie Ameryki nie starcza nieudacznikon na wiele. Jest różnica?
PiSowski profesor przegrał procesy?
Dodane przez Nepotyzm, w dniu 19.02.2021 r., godz. 11.14
Jak to mozliwe, a taki w siebie wbity, bo ma kumpli w rządzie i nierządzie. Ta buta jest i tragiczna i śmieszna.

Napisz komentarz

Projekt witryny

Wykonanie: INFOSTRONY - Adam Podemski, e-mail: adam.podemski@infostrony.pl , Poczta