Menu górne

REKLAMA

  • Reklama
Dziś jest 26 kwietnia 2024 r., imieniny Klaudiusza, Marzeny



Archiwalne miesięczniki „Morza” w Wyszkowie

(Zam: 01.10.2019 r., godz. 13.06)

Mam przyjemność zawiadomić Czytelników „Wyszkowiaka”, że pan Stefan Potrawiak, Polak mieszkający od lat w Stanach Zjednoczonych, a związany sercem z Polską, za moją radą, przesłał do Wyszkowa swój zbiór miesięczników „Morza”, w darze wyszkowskiej Lidze Morskiej i Rzecznej, na ręce pani przewodniczącej Elżbiety Kasińskiej.

Jest to nie byle jaki dar, gdyż stanowi dwie 25-kilogramowe paczki z 30 rocznikami przedwojennego i powojennego „Morza”, które niemłody emeryt sam zapakował i wysłał do Wyszkowa, a te kompletował przez wiele lat. Takich archiwalnych roczników nie posiadają w Polsce nasze biblioteki, może Biblioteka Narodowa. Tymczasem posiada je Liga Morska i Rzeczna w Wyszkowie i dobrze by było, gdyby mieszkańcy Wyszkowa mogli zapoznać się z tym zbiorem miesięczników „Morza”, które dziś nie wychodzą. Są one dowodem, jak w latach porozbiorowych, po I wojnie światowej, w ciągu 20 lat pokoju, potrafiliśmy zbudować od podstaw COP, czyli Okręg Przemysłowy, nowoczesny port Gdynię, wspaniałą Szkołę Morską na ulicy Kosynierów, która dziś jest Uniwersytetem. Do tego wszystkiego rozbudować flotę pasażerską z takimi statkami jak: „Chrobry”, „Batory”, „Pułaski” czy „Polonia” oraz Marynarkę Wojenną z nowoczesnymi okrętami jak „Błyskawica” czy podwodnymi: „Sęp”, „Kujawiak” i sławny „Orzeł”. I to wszystko tylko w ciągu 20 lat! O tym można wyczytać właśnie w tych miesięcznikach.
Jeszcze po wojnie, przez wiele lat, wychodziło „Morze”. Dziś publicystyka morska zeszła „na psy”, a z 4,5 miliona ton nośności naszych statków zeszliśmy do 1 miliona ton nośności. Padło całe dalekomorskie rybołówstwo, z takimi przedsiębiorstwami jak: „Odra”, „Dalmor” czy „Gryf”. Przestała istnieć największa i najnowocześniejsza Szczecińska Stocznia Produkcyjna, zatrudniająca ponad 10 tysięcy stoczniowców i budująca coraz większe statki, w tym: kontenerowce, tankowce czy chemikaliowce. Pozostał armator Polska Żegluga Morska z ponad 50 statkami i Polska Żegluga Promowa w Świnoujściu z 3 wysłużonymi promami.
Dziś mówimy o odbudowie naszej floty i stoczni, ale od 2 lat nie możemy zbudować jednego promu, który już od roku powinien pływać, a leży tylko od dawna położona stępka pod jego budowę. Nasi stoczniowcy pracują zagranicą albo przeszli na emeryturę. Na naszym nabrzeżu rosną tylko hotele. Gospodarka Morska – tak ważna dla rozwoju kraju – znów powoli dochodzi do głosu, ale upłynie wiele lat, zanim wrócimy do stanu z lat osiemdziesiątych. Dlatego tak ważna jest działalność Ligi Morskiej i Rzecznej oraz uświadamianie naszemu społeczeństwu, czym jest Gospodarka Morska. To archiwum, mówiące o jej rozwoju, jest bardzo ważne i zachęcam wyszkowską Ligę Morską i Rzeczną, aby je upowszechniła oraz zapamiętała nazwisko Stefana Potrawiaka, który przekazał swe cenne zbiory Wyszkowowi.
Z pozdrowieniami
Eugeniusz A. Daszkowski

Napisz komentarz

Projekt witryny

Wykonanie: INFOSTRONY - Adam Podemski, e-mail: adam.podemski@infostrony.pl , Poczta