Menu górne

REKLAMA

  • Reklama
Dziś jest 16 kwietnia 2024 r., imieniny Erwina, Julii



Plaga oszustów, którzy chodzą po domach

(Zam: 20.03.2019 r., godz. 08.47)

Kilka tysięcy złotych straciła starsza kobieta, która padła ofiarą oszustki podającej się za pracownicę pomocy społecznej. Policja przestrzega szczególnie osoby starsze przed podobnymi działaniami przestępców.



W sobotę 3 marca przed południem kobieta, podając się za pracownika socjalnego odwiedziła seniorkę w gminę Brańszczyk, oferując pomoc w uzyskaniu dofinansowania na zakup opału. Kobieta wpuściła ją do mieszkania. W trakcie rozmowy oszustka poprosiła 85-latkę o pokazanie odcinków renty, aby wyliczyć, czy rzekoma dopłata na pewno będzie się należała. Starsza pani wyjęła więc odcinki, a wraz z nimi sporą kwotę gotówki, która rozsypała się na podłogę. Obie panie zaczęły zbierać banknoty. Kobieta podszywająca się za pracownika opieki społecznej wykorzystała tę sytuację i ukradła cześć pieniędzy, po czym opuściła mieszkanie starszej kobiety. Kiedy pokrzywdzona zorientowała się, że brakuje kilku tysięcy złotych, zadzwoniła na policję.
Policjanci ostrzegają przed takimi sytuacjami i apelują o rozwagę. Pamiętajmy, że pracowników z ośrodków pomocy społecznej można zweryfikować. Muszą mieć przy sobie legitymację służbową ze zdjęciem, imieniem i nazwiskiem, stanowiskiem służbowym, numerem legitymacji, pieczęcią i podpisem osoby wystawiającej ten dokument. Zwracają też uwagę na fakt, że do opisywanego zdarzenia doszło w sobotę, czyli dzień, który nie jest dniem urzędowania takich instytucji, co już powinno wzbudzić czujność.
Niestety, złodzieje zazwyczaj wykorzystują łatwowierność i naiwność starszych osób podając się np. „za pana z gazowni”, „pracownika wodociągów”, czy jak w tym przypadku, za „pracownika socjalnego”. Zanim wpuścimy taką osobę do domu, zweryfikujmy, choćby telefonicznie, czy rzeczywiście jest to pracownik instytucji lub firmy, za którą się podaje. Zawsze też możemy poprosić, aby przyszedł w innym terminie, kiedy w domu nie będziemy sami.
Ostatnio do naszej redakcji zgłosiły się osoby oszukane przez osobę podającą się za pracownika spółdzielni mieszkaniowej, która wchodziła do mieszkań pod pretekstem sprawdzania instalacji wentylacyjnej i sprzedaży czujników za 300 zł. Ofiary w ten sposób przekazały gotówkę oszustowi.
O przypadkach tego typu przestępstw dyskutowali też radni podczas sesji Rady Miejskiej 28 lutego, na której gościł komendant wyszkowskiej policji insp. Michał Toporkiewicz. Prosił wszystkich poszkodowanych tego typu oszustwami o natychmiastowe powiadomienie policji.
– Na pewno podejmiemy działania, jeśli taki sygnał będzie – podkreślił.
Dla tych, którzy korzystają z poczty elektronicznej zagrożeniem mogą maile wysyłane od oszustów np. z wezwaniem o zapłatę.
– To jest kwalifikowane jako wyłudzenie, przestrzegamy, by nie odpowiadać na takie maile. Jest to m.in. metoda wyłudzania danych, pieniędzy. Od ścigania takich przestępców są specjalne struktury w komendach wojewódzkich. Cyberprzestępczość to ogromne zagrożenie. Podobnie jest z SMS-ami od podejrzanych nadawców, odpowiadanie na nie może spowodować, że konto będzie obciążone dużą kwotą – podkreślił komendant.
J.P.

Komentarze

ola
Dodane przez Anonim, w dniu 22.03.2019 r., godz. 20.09
po blokach chodzą kobiety i szukają lokatorów ze znajomością języka ukraińskiego, po co?
Plaga oszustów, którzy chodzą po domach
Dodane przez Anonim, w dniu 25.03.2019 r., godz. 10.05
Łatwo można ich rozpoznać, ubrani w sukienki na czarno, biała "muszka" pod brodą.

Napisz komentarz

Projekt witryny

Wykonanie: INFOSTRONY - Adam Podemski, e-mail: adam.podemski@infostrony.pl , Poczta