Promowała książkę na targach
(Zam: 03.06.2018 r., godz. 13.21)Ilona Gołębiewska była gościem Warszawskich Targów Książki, które od 17 do 20 maja trwały na Stadionie Narodowym w Warszawie. Na stoisku wydawnictwa Muza SA podpisywała swoją książkę „Pamiętnik ze starego domu”. I już szykuje kolejną – premiera 6 czerwca.
Warszawskie targi odbywające się co roku w maju na Stadionie Narodowym to jedna z najważniejszych imprez czytelniczych w kraju. Tu spotykają się wydawcy, autorzy książek, czytelnicy, dla których niewątpliwą gratką jest możliwość spotkania ulubionych pisarzy. Na liście wydarzeń targowych znalazło się także spotkanie z Iloną Gołębiewską – autorką trzech książek, których akcja rozgrywa się w Wyszkowie, Pułtusku, Pniewie oraz innych miejscowościach. Swoją najnowszą powieść „Pamiętnik ze starego domu” podpisywała w sobotę 19 maja. Gościła na stoisku, gdzie z czytelnikami spotkali się także m.in. Barbara Młynarska i Jerzy Sosnowski, Katarzyna Bonda, Andrzej Saramonowicz. Prócz bezcennych chwil z odbiorcami swojej twórczości, Ilona Gołębiewska dużo czasu spędziła też odwiedzając stoiska tych największych i niewielkich wydawnictw, od lat działających na rynku i relatywnie nowych. Prezentowali się wydawcy polscy i zagraniczni.
Powodów do kolejnych rozmów z czytelnikami Ilona Gołębiewska będzie miała zapewne więcej, bo już zapowiedziała wydanie kolejnej powieści zatytułowanej „Miłość ma twoje imię” (Muza SA), której premiera zaplanowana jest na 6 czerwca. W opisie książki czytamy „Potrzeba bycia kochanym określa nasze życia. Błądzimy, szukamy, wciąż mamy nadzieję, że obok nas pojawi się ten ktoś najważniejszy. Ale „serce nie sługa”, nie zawsze postępuje zgodnie z rozumem i potrafi pokochać człowieka, który niszczy siebie, bliskich i swoje życie.
Anna Janowska, kobieta z przeszłością, samotnie mierzy się z wyzwaniami, wciąż nie może znaleźć szczęścia. Prowadzi intensywne życie, by zapomnieć o tragicznym wypadku sprzed lat, który odebrał jej rodzinę i sprawił, że młoda dziewczyna musiała szybko dorosnąć.
Michał Gebert, mężczyzna po przejściach, dawno wyczerpał limit życiowych błędów i upadków, z których nie może się podnieść. Stracił zaufanie do siebie samego, co jeszcze bardziej pcha go w stronę ryzykownych zachowań i życia i bez zasad. Mimo pomocy ze strony rodziny i przyjaciół zdaje się zbliżać do granicy życiowego dna.
Czy dwoje tak zupełnie różnych ludzi może stworzyć udany związek? Czy przeszłość nie upomni się o nich w najmniej oczekiwanym momencie? Czy miłość obroni się w starciu z siłą uzależnienia? Czy można uratować kogoś przed życiowym upadkiem?
Utkana z emocji, wzruszająca i niezwykle prawdziwa powieść o różnych odcieniach miłości, która jest sensem życia. Autorka udowadnia, że nigdy nie należy się poddawać, nawet jeśli odchodzą najbliższe osoby, życie nas nie rozpieszcza, a miłość omija szerokim łukiem. Czasem wystarczy jedno niespodziewane spotkanie, by wszystko zmieniło się nie do poznania”.
J.P
Powodów do kolejnych rozmów z czytelnikami Ilona Gołębiewska będzie miała zapewne więcej, bo już zapowiedziała wydanie kolejnej powieści zatytułowanej „Miłość ma twoje imię” (Muza SA), której premiera zaplanowana jest na 6 czerwca. W opisie książki czytamy „Potrzeba bycia kochanym określa nasze życia. Błądzimy, szukamy, wciąż mamy nadzieję, że obok nas pojawi się ten ktoś najważniejszy. Ale „serce nie sługa”, nie zawsze postępuje zgodnie z rozumem i potrafi pokochać człowieka, który niszczy siebie, bliskich i swoje życie.
Anna Janowska, kobieta z przeszłością, samotnie mierzy się z wyzwaniami, wciąż nie może znaleźć szczęścia. Prowadzi intensywne życie, by zapomnieć o tragicznym wypadku sprzed lat, który odebrał jej rodzinę i sprawił, że młoda dziewczyna musiała szybko dorosnąć.
Michał Gebert, mężczyzna po przejściach, dawno wyczerpał limit życiowych błędów i upadków, z których nie może się podnieść. Stracił zaufanie do siebie samego, co jeszcze bardziej pcha go w stronę ryzykownych zachowań i życia i bez zasad. Mimo pomocy ze strony rodziny i przyjaciół zdaje się zbliżać do granicy życiowego dna.
Czy dwoje tak zupełnie różnych ludzi może stworzyć udany związek? Czy przeszłość nie upomni się o nich w najmniej oczekiwanym momencie? Czy miłość obroni się w starciu z siłą uzależnienia? Czy można uratować kogoś przed życiowym upadkiem?
Utkana z emocji, wzruszająca i niezwykle prawdziwa powieść o różnych odcieniach miłości, która jest sensem życia. Autorka udowadnia, że nigdy nie należy się poddawać, nawet jeśli odchodzą najbliższe osoby, życie nas nie rozpieszcza, a miłość omija szerokim łukiem. Czasem wystarczy jedno niespodziewane spotkanie, by wszystko zmieniło się nie do poznania”.
J.P
Napisz komentarz
- Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
- Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
- Za treść komentarza odpowiada jego autor.
- Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl