Szukają miejsca dla padłych zwierząt
(Zam: 07.12.2016 r., godz. 11.10)Wójt Tadeusz Michalik nie widzi w gminie Zabrodzie miejsca, w którym możliwe byłoby zorganizowanie grzebowiska dla zwierząt spadłych wskutek afrykańskiego pomoru świń.
W piątek 25 listopada Główny Inspektorat Weterynarii poinformował o 138 przypadku afrykańskiego pomoru świń (ASF) na terenie Polski. W województwie podlaskim, 3 km od granicy, znaleziono padłego dzika. Tzw. obszar ochronny nie znajduje się wprawdzie w powiecie wyszkowskim, ale już w sąsiadującym z nim powiecie ostrowskim i ostrołęckim. Afrykański pomór świń (African swine fever – ASF) to groźna, zakaźna i zaraźliwa choroba wirusowa świń domowych, świniodzików oraz dzików. W przypadku wystąpienia ASF w stadzie dochodzi do dużych spadków w produkcji, zakażenie przebiega powoli i obejmuje znaczny odsetek zwierząt w stadzie, ich śmiertelność sięga nawet 100 proc. Gmina Zabrodzie, tak jak inne samorządy powiatu wyszkowskiego, została zobowiązana do przedstawienia do 10 grudnia miejsca, gdzie zarażone zwierzęta mogłyby być zakopywane.
– To temat dość trudny i nieciekawy. Z założenia każda z gmina powinna zapewnić takie grzebowisko, dobrze, by taki teren wyznaczyła w miejscowym planie zagospodarowania – mówił 24 listopada podczas sesji Rady Gminy wójt Tadeusz Michalik. – Przemyślałem sprawę, przedyskutowałem z pracownikami i stwierdzam, że w naszej gminie nie znajdziemy takiego miejsca, gdzie grzebowisko mogłoby być ulokowane – podkreślił.
Według zaleceń, gmina powinna być właścicielem działki, na której ulokowane jest grzebowisko, grunt powinien być nieprzepuszczalny. Grzebowisko musi być daleko od ujęć wody i terenów zamieszkałych.
Według wójta, w gminie Zabrodzie jest ok. 200 sztuk trzody.
– Pan, który sprząta u nas padlinę, świetnie sobie by poradził, jeśli byłaby taka potrzeba – uznał. – Nie wiem, co do 10 grudnia mam zrobić, będziemy zastanawiać się z pracownikami, ale nie widzę możliwości powstania u nas wymaganego grzebowiska.
J.P.
– To temat dość trudny i nieciekawy. Z założenia każda z gmina powinna zapewnić takie grzebowisko, dobrze, by taki teren wyznaczyła w miejscowym planie zagospodarowania – mówił 24 listopada podczas sesji Rady Gminy wójt Tadeusz Michalik. – Przemyślałem sprawę, przedyskutowałem z pracownikami i stwierdzam, że w naszej gminie nie znajdziemy takiego miejsca, gdzie grzebowisko mogłoby być ulokowane – podkreślił.
Według zaleceń, gmina powinna być właścicielem działki, na której ulokowane jest grzebowisko, grunt powinien być nieprzepuszczalny. Grzebowisko musi być daleko od ujęć wody i terenów zamieszkałych.
Według wójta, w gminie Zabrodzie jest ok. 200 sztuk trzody.
– Pan, który sprząta u nas padlinę, świetnie sobie by poradził, jeśli byłaby taka potrzeba – uznał. – Nie wiem, co do 10 grudnia mam zrobić, będziemy zastanawiać się z pracownikami, ale nie widzę możliwości powstania u nas wymaganego grzebowiska.
J.P.
Komentarze
Dodane przez Anonim, w dniu 07.12.2016 r., godz. 15.38
Nieprzepuszczalny grunt grzebowiska? Jest to mozliwe tylko w podlozu z gliny. W taki sposob chowano zmarlych na zaraze w sredniowieczu. Obecnie sa piece w krematoriach.
Nieprzepuszczalny grunt grzebowiska? Jest to mozliwe tylko w podlozu z gliny. W taki sposob chowano zmarlych na zaraze w sredniowieczu. Obecnie sa piece w krematoriach.
Dodane przez grabarz, w dniu 07.12.2016 r., godz. 21.06
Jak znajdą grzebowisko to i my i cały powiat będzie do nich zwoził.
Jak znajdą grzebowisko to i my i cały powiat będzie do nich zwoził.
Dodane przez stach, w dniu 12.12.2016 r., godz. 21.30
Może i u was są piece ale u nas jest dalej średniowiecze a wam nic do tego.
Może i u was są piece ale u nas jest dalej średniowiecze a wam nic do tego.
Dodane przez Anonim, w dniu 13.12.2016 r., godz. 16.11
To se grzeb Stachu!
To se grzeb Stachu!
Napisz komentarz
- Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
- Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
- Za treść komentarza odpowiada jego autor.
- Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl