Menu górne

REKLAMA

  • Reklama
Dziś jest 20 kwietnia 2024 r., imieniny Agnieszki, Teodora



J. Osęka wraca do przeszłości

(Zam: 22.10.2014 r., godz. 16.13)

Temat rzekomych nieprawidłowości związanych z dzierżawą byłej szkoły w Kamieńczyku miał być punktem przewodnim konferencji, którą dla przedstawicieli mediów zorganizował Jerzy Osęka, kandydat na burmistrza KWW Czas na zmiany w czwartek 16 października.

 
J. Osęka wraca do przeszłości
fot. Agnieszka Buźniak

Fakt, że komplet dokumentów dotyczących sprawy udało się Jerzemu Osęce zebrać na kilka chwil przed konferencją spowodował, że wątek nie został podjęty – w zamian kandydat skoncentrował się na rozliczeniu obecnego burmistrza Grzegorza Nowosielskiego z niespełnionych obietnic dwunastu lat jego urzędowania. Oprócz J. Osęki udział w spotkaniu wzięli: Adam Kępka, który na jego rzecz zrezygnował z ubiegania się o fotel burmistrza, kandydat na radnego miejskiego Rafał Bujak oraz lider listy powiatowej komitetu w okręgu nr 3 (Somianka, Rząśnik, Zabrodzie) – Michał Kalinowski (blisko spokrewniony z Jarosławem Kalinowskim). Jak podkreślił Jerzy Osęka, bliskie pokrewieństwo z europosłem może tylko pomóc w rozwiązywaniu problemów wyszkowskich.
Resztę spotkania Jerzy Osęka poświęcił krytyce działań obecnego burmistrza.
– Trzeba pokazać prawdę i rzeczywistość taką, jaką ona jest, ponieważ media nie zajmują się tym co było obiecane, a co jest realizowane – mówił.
Kandydat nawiązał tym samym do programu wyborczego Grzegorza Nowosielskiego sprzed dwunastu lat, którego sam był autorem (w tamtym czasie J. Osęka był szefem komitetu wyborczego obecnego burmistrza).
– W jakimś stopniu za wyolbrzymienie jego (G. Nowosielskiego – przyp. autora) osiągnięć mogę się uderzyć w piersi i nie będę szukał usprawiedliwień, ale te obietnice, które zostały wówczas złożone, takie jak jawność, przejrzystość wszystkich przetargów, praca dla kobiet i młodych, uzależnienie pensji od efektów pracy w dalszym ciągu są niezbędne – uważa Osęka. – Tak, mam pretensje i to jest powód, dla którego zdecydowałem się w tej kampanii wystartować.
– Prawie nic z tych postulatów, o których mówił Grzegorz Nowosielski nie zostało wykonane. Można w obecnych wyborach iść z tymi samymi postulatami i to samo mówić – wtórował Adam Kępka.
J. Osęka przytoczył też obietnice G. Nowosielskiego, które padły podczas późniejszych kampanii. Szczególnie dużo uwagi poświęcił kampanii w 2010 r. Jak powiedział, Grzegorz Nowosielski obiecywał wówczas dokończenie obwodnicy śródmiejskiej i wpisanie obwodnicy północnej do Narodowego Programu Budowy Dróg i Autostrad. Zarzuca burmistrzowi, że dopuścił do budowy nowych domów na środku planowanej obwodnicy. Takie działanie nazywa „totalną amatorszczyzną”.
– Jak my chcemy się rozwijać? Jak chcemy, żeby taki Kamieńczyk, czy Gulczewo, czy inne miejscowości się rozwijały, jeśli w Kamieńczyku została zlikwidowana szkoła, ośrodek zdrowia, biblioteka, przedszkole? – pytał kandydat na burmistrza. – Jaka to jest zachęta do sprowadzenia się ludzi tutaj?
Były doradca G. Nowosielskiego dotknął też obietnicy burmistrza, że tereny wyszkowskiej skarpy nie zostaną sprzedane.
– Co mamy dzisiaj? Ile skarby nadbużańskiej już zostało sprzedane? Co nas czeka za dziesięć lat? Jak będziemy schodzić nad rzekę, kto nas tam przepuści? – zastanawia się szef KWW Czas na zmiany.
J. Osęka odniósł się też do apelu, który wystosowały komitety Wspólnoty Samorządowej, Platformy Obywatelskiej i Razem dla Ziemi Wyszkowskiej, by zwrócił gminie zasądzone w lutym tego roku koszty procesu i instancji odwoławczej. Przypomnijmy – w 2013 r. Sąd Okręgowy w Ostrołęce uznał roszczenia J. Osęki i przyznał mu 158 000 zł tytułem wynagrodzenia wraz z odsetkami za pomoc w przejęciu przez gminę Wyszków majątku po byłej Fabryce Samochodów Osobowych. Obie strony odwołały się wówczas od wyroku. Gmina Wyszków w zakresie całego materiału, J. Osęka uznał natomiast, że odsetki powinny być naliczane wcześniej, niż zdecydował Sąd Okręgowy. W lutym tego roku Sąd Apelacyjny oddalił powództwo Osęki. Zasądził też na rzecz gminy 4 933,38 zł kosztów procesu i 10 600 zł kosztów instancji odwoławczej. Właśnie o zwrot tych 15 545,38 wnoszą burmistrz i skupione wokół niego komitety, pisząc między innymi: „Moralnie i społecznie naganna jest sytuacja, kiedy kandydat na burmistrza jest jednocześnie dłużnikiem samorządu, którym chce zarządzać. Czy pierwszą Pana decyzją, jako burmistrza, będzie umorzenie Panu tego długu? Czy może jako Burmistrz nie będzie Pan wnosił roszczeń do samego siebie, narażając budżet gminy na utratę wspomnianej kwoty pieniędzy? A może ponownie pozwie Pan Gminę Wyszków i w jednym postępowaniu będzie reprezentował dwie strony: pozywającą i pozwaną?”.
J. Osęka „wstydem” nazywa domaganie się przez komitety zasądzonych kosztów sądowych i w tym kontekście przypomina, że jeden z nadawców apelu – Adam Mróz, kiedy pełnił w gminie funkcję naczelnika wydziału inwestycji odbył szereg delegacji na koszt podatnika na studia na SGH. Próbą „zdyscyplinowania go” kandydat określa natomiast wezwanie do zapłaty, które gmina Wyszków wysłała do niego trzy miesiące po wyroku sądu apelacyjnego nakazującego zwrot kosztów.
Osęka unika konkretnej odpowiedzi, czy pieniądze zapłaci.
– W sprawach działań prawnych będę postępował zgodnie z prawem – mówi. – A ono daje cały szereg różnorodnych możliwości.
A.B.

Komentarze

jedyni niepowiązani układami
Dodane przez Michał, w dniu 22.10.2014 r., godz. 23.29
tylko oni nie mająw swoich szeregach osób ubabranych w lokalnych układach.
Cieszyć się z tego czy płakać?
Dodane przez MO, w dniu 23.10.2014 r., godz. 01.34
A układy z nowokomuchem?
do MO
Dodane przez Adam Kępka, w dniu 23.10.2014 r., godz. 22.35
O czyje układy chodzi? O te w zatrudnieniu rodzin w gminie/powiecie?
Dodane przez Jan4P, w dniu 24.10.2014 r., godz. 22.26
"– Trzeba pokazać prawdę i rzeczywistość taką, jaką ona jest, ponieważ media nie zajmują się tym co było obiecane, a co jest realizowane – mówił." Są media i są komentatorzy, którzy tworzą drugi niezależny obieg. Nie trudno zaglądać na fora i czytać co tak naprawdę ludzie myślą o tej władzy. Ale z tego co pamiętam, zawsze faworyzował Pan "Nowokomucha". Jak się na tym wychodzi?
kamieńczyk to ciekawe
Dodane przez brrrrrrrr, w dniu 29.10.2014 r., godz. 09.05
jak mozna wynająć taką działjkę z budynkiem za 1000 zł kto miał w tym interes oprócz prywatnego p[rzedsiębiorcy.?

Napisz komentarz

Projekt witryny

Wykonanie: INFOSTRONY - Adam Podemski, e-mail: adam.podemski@infostrony.pl , Poczta