Menu górne

REKLAMA

  • Reklama
Dziś jest 23 kwietnia 2024 r., imieniny Jerzego, Wojciecha



Zrobił sobie czarny PR?

(Zam: 24.07.2014 r., godz. 18.26)

W ostatnich tygodniach w lokalnej prasie wiele miejsca poświęcono postaci wicestarosty Zdzisławowi Bocianowi. Najpierw pomyślałam, że nie warto komentować tego co ów pan mówi, gdyż może to stanowić dla niego swojego rodzaju darmową reklamę. Ja reklamować postaci pana Bociana nie zamierzam. Równocześnie pomyślałam, że nie można jednak przejść obojętnie obok tego co wicestarosta mówi.

„Głos Wyszkowa” (numer 27/2014) zafundował nam niemałą niespodziankę w postaci wywiadu z wicestarostą Zdzisławem Bocianem (artykuł „Miałem plan, powiat byłby dziś dużo dalej”). Wywiadzik ów wywołał u mnie niemałe emocje. Najpierw nie mogłam uwierzyć w to, co czytam, potem zaczęłam się dziwić i z lekka denerwować, na koniec ogarnął mnie nerwowy śmiech.
Wicestarosta od dawna stara się, by było o nim głośno. Pod koniec ubiegłego roku zagłosował za odwołaniem swojej koalicyjnej koleżanki z funkcji etatowego członka zarządu. Potem bardzo medialnie wystąpił z szeregów PSL twierdząc: „Nie akceptuję działań organizacji miejsko-gminnej, nie są zbieżne z moimi poglądami”. Wówczas pomyślałam, że trochę to dziwne, gdyż w trakcie poprzednich wyborów samorządowych poglądy pana Bociana były zbieżne z działaniami PSL, który udzielił mu wyborczego poparcia. Występując z szeregów PSL pan Bocian zapewniał nas, że powiatowa koalicja trwa nadal. Twierdził również, że nie ma wątpliwości, iż Zarząd Powiatu otrzyma absolutorium za wykonanie budżetu za 2013 r. („Wyszkowiak” nr 23 z 10.06.2014 r. artykuł „Pożegnał się z PSL”). Minęły dwa tygodnie, gdy prasa przedstawiła nam relację z powiatowej sesji. Na sesji pan Bocian wylał wiadro pomyj na swoich zarządowych kolegów. Skrytykował wszystko, co można skrytykować i wezwał Zarząd Powiatu do wstrzymania się od głosowania nad uchwałą w sprawie absolutorium.
Nie zdążyliśmy zapomnieć o sesyjnych wydarzeniach, a tu proszę, mamy kolejną sensację! Wspomniany wyżej „Głos Wyszkowa” wydrukował wywiad rzekę z miłościwie nam panującym wicestarostą Zdzisławem Bocianem, który hymn pochwalny na swoją cześć zaczyna słowami „Mam pomysły na rozwiązanie kilku strategicznych problemów” (problemy dotyczą oczywiście powiatu).
Pomysł I dotyczył przeniesienia do internatu I LO urzędu powiatowego. Do obecnej siedziby Starostwa (tej na Al. Róż 2) należało przenieść Urząd Pracy, a budynek Urzędu Pracy należało sprzedać. Przypomniała mi się cudowna wizja – koncepcja pana Z. Bociana sprzed 4 lat, dotycząca przebudowy obecnej siedziby Urzędu Miejskiego i Starostwa. Na „martwej” dzisiaj stronie internetowej pana Bociana w dalszym ciągu można obejrzeć ową koncepcję, a swoją wizję pan Bocian argumentował wówczas tak: „nie trzeba zmieniać adresu ani robić kosztownej przeprowadzki, w budynek już zainwestowano duże pieniądze, a do tego starostwo na pewno nie zmieni swojej siedziby, więc wiele spraw interesanci będą musieli załatwiać w dwóch miejscach”. Pomyślałam, że być może w czasie trwania kadencji pan Bocian zapomniał o autorskiej wizji rozbudowy ratusza, która miała ułatwić życie mieszkańcom Wyszkowa. Być może jednak coś zablokowało tak rewelacyjną wizję kandydata na burmistrza w momencie, gdy objął on stanowisko wicestarosty. A może wizje kandydata na burmistrza są zupełnie inne od tych, które się ma będąc jedynie wicestarostą?
Pomysł II (niestety w dalszym ciągu realizowany) dotyczy dróg „odnowionych” metodą podwójnego utrwalenia, czyli tzw. natrysków. Zdaniem wicestarosty, dzięki zastosowaniu tej metody nie nastąpiła dalsza degradacja dróg powiatowych. Wszyscy jednak wiemy, że metoda ta nie bardzo się sprawdziła. Przy wysokich temperaturach nawierzchnie dróg rozpuszczały się, płynęły, „właziły” ludziom do domów i na podwórka, dostarczyły atrakcji w postaci szorowania karoserii samochodów, do których przyklejała się czarna, smolista maź. Chcąc poznać prawdziwe opinie dotyczące remontu dróg metodą „natrysków”, trzeba porozmawiać z mieszkańcami powiatu, którzy codziennie muszą po tych drogach jeździć. Pomyślałam, że tylko wicestarosta zadowolony jest z tzw. natrysków.
Pomysł III wicestarosty dotyczy „budowy baterii fotowoltanicznych” (zachowano pisownię oryginalną) na obiektach użyteczności publicznej. Grzebiąc w Internecie dowiedziałam się, że nie ma baterii fotowoltanicznych, istnieją natomiast baterie fotowoltaiczne (czyli baterie słoneczne, czyli solary). Pomyślałam, że tak obszerny wywiad był zapewne autoryzowany przez pana Bociana i to wstyd, że jako fachowiec od inwestycji nie zauważył tak poważnego błędu pisarskiego w nazwie owych baterii. Jednocześnie pomyślałam, że w ukończonej właśnie inwestycji MECEO (jakże mocno krytykowanej przez pana Bociana), podobne baterie zostały zamieszczone na budynku internatu I LO. Skoro już takie baterie na budynku użyteczności publicznej istnieją, to w którym miejscu jest wyjątkowość tego pomysłu?
Równocześnie w „Wyszkowiaku” ukazał się artykuł „Z. Bocian: to będzie piękna ulica”. Również tutaj pan wicestarosta wystawia sobie pomnik za życia i o swoim udziale przy likwidacji paskudnych słupów energetycznych na ul. I AWP mówi „Przez dwa lata prowadziłem rozmowy z Zakładem Energetycznym”. Znowu pogrzebałam w Internecie, który przypomniał mi, że od 2012 r. z Zakładem Energetycznym rozmowy na ten temat prowadziły dwie osoby (nie jedna!) – pan starosta Bogdan Pągowski oraz wspomniany wyżej wicestarosta („Wyszkowiak” nr 6/2012, artykuł „Energetyka przejmuje linię do Starostwa”). Pomyślałam, że to bardzo brzydko tylko sobie przypisywać zasługi, na które pracowało kilka osób. Jednocześnie pan Bocian zapewnia nas, że w 2015 r. nastąpi ciąg dalszy estetyzacji ulicy i … „To będzie naprawdę piękna ulica, jeśli nie najpiękniejsza”. Obawiam się takich deklaracji ze strony wicestarosty, gdyż dzięki jego staraniom mamy już piękny ratusz i piękne „płynące” ulice.
Poczytałam artykuły i poczułam niesmak po słowach wicestarosty co do honorowej rezygnacji z piastowanej obecnie funkcji: „Dlaczego mam rezygnować? Czy to coś zmieni, uzdrowi, spowoduje, że powiat będzie o krok dalej? Czy to ja nie mam pomysłu na rozwój powiatu? Może ktoś inny powinien honorowo się zachować?”. Analizując 4-letnie działania wicestarosty nie doszukałam się ekstra pomysłów na rozwój powiatu. Jednocześnie jestem przekonana, że po jego odejściu powiat na pewno będzie krok dalej, na pewno wiele się zmieni, a tym samym starosta pan Bogdan Pągowski będzie zdrowszy.
Wicestarosta Z. Bocian swój monolog kończy słowami „Czas na nową jakość w samorządzie. Przede wszystkim urzędnicy nie powinni być politykami”. Pan Zdzisław Bocian pokazał nam nową jakość w samorządzie, gdy stał się wyjątkowo mało lojalnym politykiem. Z szeregów PSL-u wystąpił być może dlatego, że szykuje się na powrót na stanowisko urzędnicze.
Ostatnie działania pana Bociana w końcu obudziły śpiący PSL, który oficjalnie wycofał jemu rekomendacje w związku z naruszeniem zasad lojalności, koleżeństwa i współpracy.

Judyta
judyta@wyszkowiak.pl

Komentarze

Dodane przez Cieć, w dniu 25.07.2014 r., godz. 00.01
Czarny PR - czarny bocian!
Dodane przez Ela, w dniu 25.07.2014 r., godz. 10.55
Panie wicestarosto, sprawa I AWP ciągnie się stanowczo za długo. Nawet jesli znikną słupy, nadal straszyć będą paskudne skrzynki.
Dodane przez Herbatnik, w dniu 25.07.2014 r., godz. 12.49
Dobra analiza, na pewno przyda się Bocianowi w kampanii :)
Dodane przez Mieszkaniec/wyborca, w dniu 25.07.2014 r., godz. 13.26
Nam, wyborcom się przyda ta analiza!
Dodane przez pisowiec, w dniu 25.07.2014 r., godz. 16.03
Czy w tym samorządzie, gminnym i powiatowym nic nie robią tylko zajmują się polityką wizerunkową. Nie potrafią zarządzać, nie potrafią ustawić znaków drogowych w mieście, patrzę budują chodnik na wiadukcie i przy Kościuszki, pytam czy nie mogli zrobić tego wcześniej, co im przeszkadzało wcześniej. Dlaczego nie ma ratusza, przecież burmistrz wykupił grunt już dawno temu. Dlaczego teraz rozwala stadion. Ma rację dyrektor Piotrowicz, co przeszkadza, żeby licealiści grali i biegali na obiektach stadionu. Na Polonezie zespół szkół korzysta z hali sportowej, dzieci graja w siatkę i pływają, współpraca jest owocna, WOSiR dostaje pieniądze, łatwiej jest utrzymać ten kompleks. Dlaczego nie może być tak z liceum i obiektami stadionu. Pieniądze liceum nie śmierdzą. Widzieliśmy ile kosztowało pobudowanie stadionów na EURO, jak trudne są w utrzymaniu a nasz burmistrz tej lekcji nie odrobił i chce budować nowy stadion. Dla kogo, dla drużyny, która jest w IV lidze i może maksymalnie do drugiej. Ten nasz piękny stadion na to starczy i dobre takie skrawki zielonego terenu a nie tylko bloki. Lepiej wydać na szkolenie drużyny, żeby chłopaki zrobili kariery a nie grali w okręgówkach. Pomysłu trochę a nie tyłki rosną na fotelach. Czas na zmiany.
pisowcu zmień nicka
Dodane przez Mamhaka, w dniu 25.07.2014 r., godz. 17.10
Zmień pseudonim, bo wskazane zarzuty dotyczą również wyszkowskiego pis. Warpas był burmistrzem, a jedyne co po nim zostało to marne wrażenie tego, który pozamykał szkolne kuchnie i pozwalniał woźne. Przez długi czs burmistrzował nad stadionem, wyszkowską promocją i kulturą. Dołożył się ten pisowiec także do zniszczenia stadionu.
Dodane przez Public Relations, w dniu 25.07.2014 r., godz. 18.01
"Czarny PR" jest pojęciem wewnętrznie sprzecznym i nie powinno się go stosować. PR to w założeniu prawidłowe komunikowanie z otoczeniem, więc nawet przymiotnik "czarny" nie nadaje mu innego znaczenia. Nie mylmy PRu z reklamą, marketingiem lub promocją.
Dodane przez Grzegorz Gajewski, w dniu 25.07.2014 r., godz. 21.44
Jako członek Rady Rodziców Liceum Ogólnokształcącego im. C.K. Norwida także popieram stanowisko pani Dyrektor Doroty Piotrowicz w sprawie korzystania z stadionu i boisk przy ulicy Kościuszki i pozostawienia stadionu w obecnym miejscu. Szkoda, że stadion nie był właściwie konserwowany i nastąpiły pęknięcia trybuny. Liczę na "szybki powrót do zdrowia" i wyszkolenie następnych pokoleń piłkarzy.
Dodane przez Obok was, w dniu 26.07.2014 r., godz. 11.57
Liczę na to, że szajka Nowosielskiego odejdzie do kąta! Jak takie elitarne miasto i. Norwida dało się takim typkom wydmuchać?
Nikt nie popiera Nowosielskiego bezinteresownie
Dodane przez Królowa Bona, w dniu 27.07.2014 r., godz. 18.00
Bocian jest dziś zupełnie pozbawiony zaplecza. Jego stowarzyszenie działa już na tyle długo, żeby większość członków poznała się na jego osobie. Garsteczka innych, jest mu wierna bo okupują załatwione przez Zdzisława stołeczki. Jeśli zdecyduje się na kandydowanie na fotel burmistrza, to będzie to tylko ustawka pod Nowosielskiego. Pod handelek intratną posadką w zamian za (nic nie warte) poparcie chłoptasia w drugiej turze. Pamiętamy, że nikt już nie popiera Nowosielskiego bezinteresownie, a za to co obieca różnym typom, będziemy musieli zapłacić my wszyscy! Przykład Z. Wiśniewskiego, którego próżna posada pod obcasem Jastrzębskiej z PWiK, kosztuje nas ponad 8 tysięcy złotych miesięcznie.
Dodane przez Tarek, w dniu 28.07.2014 r., godz. 09.16
Wyglądam przez okno i nie wierzę w to co widzę. Bocian znów zmienił tablice rejestracyjne. To już 3 raz. Tym razem na spersonalizowane, za tysiaka :). Cały urząd boki zrywa, wszyscy w oknach :)
Dodane przez Kilow, w dniu 28.07.2014 r., godz. 10.08
Myślałem, że nie jest w stanie już mnie zaskoczyć. A tu proszę. Brawo, tysiąc zł na tablice rejestracyjne. Kto bogatemu zabroni.
Dodane przez dać mu krzyż (na drogę)!, w dniu 28.07.2014 r., godz. 10.28
Zawsze Nowosielski musiał kupować poparcie, rzecz w tym, że mieszkańcy nie do końca zdawali sobie sprawę ile ich samych to kosztowało i kosztuje. Nowosielski nie płaci z własnej kieszeni przecież.
Dodane przez dać mu krzyż (na drogę)!, w dniu 28.07.2014 r., godz. 10.31
Jak brzmi napis tej rejestracji, chyba nie "BOCZEK"
Dodane przez pufffff, w dniu 28.07.2014 r., godz. 11.11
Wielkie Zero ZDB
Dodane przez ZDB, w dniu 28.07.2014 r., godz. 11.49
Już wiem na kogo nie głosować
Dodane przez Pulo, w dniu 28.07.2014 r., godz. 14.47
Panu wicestaroście radziłbym wytatuować sobie na czole trzy litery "BKR"
Czym zajmują się pracownicy wyszkowskich urzędów - Zagadka?
Dodane przez obserwatorka, w dniu 28.07.2014 r., godz. 14.56
Rozumiem, że w wyszkowskim starostwie zamista wykonywania obowiazków służbowych, przez okienka sprawdza się "kto czym przyjechał, z kim przyjechał i jaką ma rejetrację?". Wszelkie nowinki, ciekawostki, ploteczki są wskazane, aby podkręcić kolejną sensację i tym samym unikać mozolnej nudnej roboty ( szczególnie w poniedziałek rano). Ba! przecież wszystko jest ciekawsze ...... niż praca. Jeśli takimi kwestiami zamują sie na codzień pracownicy naszego magistartu, to zdecydowanie jestem za likwidacją powiatu i ograniczeniem administaracji samorządowej do niezbędnego minimum. Po co generować niepotrzebne koszty i utrzymywac tych, co przychodzą do miejsca pracy niekoniecznie....w celu wywiązywania się z ze swoich pracowniczych obowiazków. Niestety, wiekszość urzędów funkcjonuje w podobny sposób, a co najgorsze przykład zawsze idzie od góry....Żenada.
Dodane przez Kazik z Sowińskiego, w dniu 28.07.2014 r., godz. 15.33
Nie przesadzaj, zawsze mogli tych obserwacji dokonać będąc w kibelku na parterze. To chyba każdemu wolno? POdsumuj lepiej miesiąc pracy pana eleganckiego..., który zainkasuje 14,5 tysiączka PLN
?
Dodane przez obserwatorka, w dniu 28.07.2014 r., godz. 15.47
Nie jestem szefem tego Pana i nie moge ocenić jego pracy. Nie leży to w moich kompetencjach. Za to dobrze wiem jak pracują urzędnicy i czym głównie sie zajmują. Działaja w mysl zasady - "dzień bez sensacj, dniem straconym". Owszem są wyjatki, ale bardzo nieliczne.
Dodane przez O.N.A., w dniu 28.07.2014 r., godz. 16.02
Czy ten jegomość ma szefa? Co do urzędników, przyznam, że dosyć dobrze znam to środowisko. Są tacy co wiele potrafią i niewiele zarabiają oraz ci co niewiele potrafią, niewiele robią i bardzo dobrze zarabiają. Są tez hamulcowi, oporni na innowacje, którym dzień upływa na niczym. Dlatego też spodobał mi się zaproponowany na forum "Wyszkowiaka" pomysł zbojkotowania wszystkich urzędników lub pozostających na wyszkowskiej budżetówce - kandydatów. Jak mało im wrażeń, niech zwolnią miejsce w urzędach i zajmą się własnymi interesami.
Cytat z Sobczaka
Dodane przez Precz z Szałajdą!, w dniu 28.07.2014 r., godz. 22.00
"Gdy zobaczyłem, jak to wszystko się odbywa - awanse, nagrody, profity głównie do działaczy partyjnych, zaczęło się coś w środku we mnie burzyć Dodane przez Antybox, w dniu 21.07.2014 r., godz. 14.40 I co z tego świętego oburzenia wynikło? Dziś patrząc na pana i na to jak się to odbywa - awanse, nagrody, profity głównie dla pana i pańskich działaczy partyjnych, zaczyna się coś w środku we mnie burzyć i mówię sobie PRECZ Z SZAŁAJDĄ!
Dodane przez Pokój Nr 2, w dniu 29.07.2014 r., godz. 15.02
"BKR"? - Brakuje Kompletnie Rozumu
Dodane przez HGW, w dniu 29.07.2014 r., godz. 17.42
Sobczak w tym samym wywiadzie dla Stacji Tłuszcz powiedział cosik takiego: "ma to się w genach", zgadza się w 100% .Dla mnie jest pan zwykłym hipokrytą współpracującym na całej lini z PO, justro PZPR tez nie będzie mu przeszkadać jak Zbyś Wiśniewski za 8,5 kawałka w PWiK
czarny PR
Dodane przez xyz, w dniu 30.07.2014 r., godz. 11.00
Droga Pani redaktor... nie ma czegoś takiego jak czarny PR. to prawie jak fakt autentyczny. wstyd
xyz
Dodane przez Jacek, w dniu 30.07.2014 r., godz. 11.58
Bo nie znalazłeś tego w wikipedii mądralo z nowokomucha?

Napisz komentarz

Projekt witryny

Wykonanie: INFOSTRONY - Adam Podemski, e-mail: adam.podemski@infostrony.pl , Poczta