Menu górne

REKLAMA

  • Reklama
Dziś jest 19 kwietnia 2024 r., imieniny Adolfa, Leona



„To nie jest manipulacja, to jest krzyk, bo tak nie może być”

(Zam: 02.04.2014 r., godz. 17.35)

Tak zwracała się do burmistrza sołtys Sitna Jadwiga Ickiewicz walcząca o budowę drogi w swojej miejscowości. Próba radnego Adama Szczerby wprowadzenia tej inwestycji do tegorocznego budżetu nie powiodła się. J. Ickiewicz wyszła z sali obrad.

 
„To nie jest manipulacja, to jest krzyk, bo tak nie może być”

– Czy pan jest burmistrzem wszystkich? – mówiła sołtys Sitna po raz kolejny upominająca się o asfalt we wsi. Mimo, że Adam Szczerba zaproponował pieniądze na ten cel, większość radnych się na to nie zgodziła. Niejako na otarcie łez wpisali inwestycję do Wieloletniej Prognozy Finansowej i do realizacji w przyszłym roku.

Nie ma wyspy Sitno
O nieprzejezdnej i błotnistej drodze Jadwiga Izckiewicz mówiła już wiele razy na forum Rady Miejskiej. I walczy nadal. W przeddzień sesji, która odbyła się 27 marca, złożyła do przewodniczącej Rady Miejskiej Elżbiety Piórkowskiej pismo z prośbą o wprowadzenie do budżetu budowy drogi w Sitnie. Wprawdzie burmistrz do tej pory tłumaczył się brakiem pieniędzy, ale teraz gmina wyliczyła, że ma z ubiegłego roku nadwyżkę. Radni podzielili ją jednak inaczej niż spodziewali się mieszkańcy Sitna – na wykupy gruntów, budowę chodników i inne.
– Nie mamy w miejscowości nic. U nas nie było inwestycji od lat – mówiła sołtys Sitna, której zdaniem, w innych miejscowościach o wiele częściej się inwestuje, m.in. w Gulczewie. – Czy pan jest burmistrzem wszystkich, czy są wybrane wioski? Jakie jest uzasadnienie budowy drogi w Gulczewie? Nasza miejscowość ma ponad 100 lat, domy są tu stare. Tyle osób jeździ drogą w Sitnie, a mieszkańcy tylko patrzą, czy ich nie zaleje – twierdziła pokazując zdjęcie drogi.
Elżbieta Piórkowska obiecała ustosunkować się do pisma sołtys z zachowaniem przewidzianych prawem terminów.
– Nie ma co dzielić, pani sołtys, ludzi na lepszych i gorszych. Myślę, że radni od wielu lat racjonalnie dzielą pieniądze – mówił z kolei burmistrz Grzegorz Nowosielski.
Argumentował, że więcej osób zyska na budowie drogi Tumanek-Fidest, czy tej w Gulczewie, bo więcej jest tam mieszkańców.
– Proszę, żebyśmy wystrzegali się manipulacji. To zdjęcie, które pani pokazuje nie jest z tego roku, bo ta droga przez całą zimę, przedwiośnie była przejezdna. To jest zdjęcie z tamtego roku po bardzo dużych opadach, kiedy były podtopienia w całej gminie. Bardzo bym prosił o uczciwe podejście do sprawy – zwracał się do Jadwigi Ickiewicz.
– Owszem w tym roku takiej tragedii nie było, te zdjęcia są z ulewy, która była w sierpniu. Panie burmistrzu, jak deszcz pada albo są roztopy, to mieszkańcy w nocy nie śpią i niech pan nie mówi, że ja manipuluję, bo ja pana prosiłam, chodziłam do pana, trzeba mieć też sumienie – powiedziała sołtys. – To nie jest manipulacja to jest krzyk, bo ja tamtędy jeżdżę codziennie, widzę tę drogę. Niech pan nie mówi, że ja manipuluję, bo ja znam ten temat 25 lat.
– Nie zachowujmy się tak, jakby mieszkańcy Sitna mieszkali na wyspie Sitno, bo oni też korzystają z kultury, oświaty, dróg, które są na terenie całej gminy i w mieście. A ta nadwyżka budżetowa to wspólne dobro wszystkich mieszkańców – powiedział burmistrz.

Muszą czekać
Zdaniem G. Nowosielskiego, budżet gminy to rocznie ponad 100 mln zł, z czego 20-25 proc. idzie na inwestycje, a potrzeby są znacznie większe.
– Ja rozumiem emocjonalne wystąpienie pani sołtys, ale sama droga nie rozwiąże problemu odwodnienia w miejscowości, bo rowy nie są meliorowane, rolnicy nie mają rowów na polach, a to z kolei nie są nasze kompetencje – powiedział.
Jak zaznaczył, inwestycja jest kosztowna właśnie dlatego, że potrzebna jest kanalizacja, która zbierze wodę z pól i uchroni drogę przed zalaniem.
– To niecały kilometr drogi, a jest dwa i pół razy droższy niż klasyczny – podkreślił. – Proszę mi wierzyć, od czasu do czasu po pracy przejeżdżałem drogą w Sitnie, żeby zobaczyć, jak wygląda. Przez cały sezon była przejezdna, nie było sytuacji, że ktoś musiał zostawić samochód lub nie wyjechał z domu.
Póki co, gmina ma projekt i pozwolenie na budowę tej drogi.
– Spróbujmy podejść do tematu ze spokojem – apelował burmistrz, zwracając uwagę, że właściwie w każdej miejscowości jest inwestycja do zrealizowania. – Jeśli będzie przychodził każdy sołtys i każdy przewodniczący osiedla i płakał na sesji, to naprawdę od tego pieniędzy nam nie przybędzie. To nie jest tak, że my nie mamy ochoty budować, mamy ochotę, mamy taki potencjał, że moglibyśmy budować trzy, cztery, pięć razy więcej. Tylko środków finansowych mamy tyle, ile mamy. Tu nie ma koalicji i opozycji, staramy się dzielić tak te inwestycje, że nie ma takiego radnego, który powie „w moim okręgu nic przez te cztery lata nie było zrobione”. Państwo jesteście małą wsią. Droga, która kończy się w polu jest kosztowna, a to że jest zaprojektowana i zostały wykupione grunty to jest pierwszy krok w kierunku realizacji. Różnica między rozpoczęciem inwestycji w tym roku latem czy wiosną przyszłego roku to naprawdę nie jest tragedia. Skoro państwo czekając wytrzymaliście tyle czasu, to jeszcze jeden sezon dacie radę.

Radny walczy
Na sesji radni rozdzielili pieniądze z nadwyżki budżetowej. Dali m.in. 500 000 zł na budowę drogi Tumanek-Fidest, 500 000 zł na budowę ul. Zakolejowej (chcą rozszerzyć zadanie o przebudowę kawałka Leśnej, gdzie potrzebne jest odwodnienie), 1 000 000 zł na wykup gruntów (m.in. pod przyszły stadion), 600 000 zł na chodniki.
– Czy nie można by było tak przesunąć tak tych środków, by droga w Sitnie została zrobiona? – zastanawiał się Adam Szczerba.
– Oczywiście można, tylko pan radny powinien zaproponować w tej chwili stosowną uchwałę i jeśli większość radnych się za tym opowie, to tak będzie – odpowiedział G. Nowosielski.
Adam Szczerba z lekkim wahaniem zaproponował zabranie pieniędzy z innych inwestycji i przeznaczenie ich na budowę drogi w Sitnie.
– Panie Adamie, proponuję, żeby to nie był strzał jak w totolotka, trzeba się zastanowić, skąd zdejmujemy pieniądze, może pan za chwilkę wrócić do tego wniosku – proponowała Elżbieta Piórkowska.
A. Szczerba poprosił o kilka minut do namysłu.
– Swego czasu powołaliśmy wspólne posiedzenie komisji przed każdą sesją – tam jest czas i pora na to, żeby dyskutować o podziałach pieniędzy, a nie w trakcie sesji strzela pan „może stąd, może stamtąd zabierzemy pieniądze” – krytykował Jan Abramczyk. – Uzgadniamy kwestie na komisji, przychodzimy na sesje i zdecydowani jesteśmy, o czym rozmawiamy. Pana na posiedzeniu nie było, a dziś pan przewraca wszystko do góry nogami.
– Nie wiem, czy pan pamięta moją wypowiedź, od początku mówiłem, że dyskutowanie ważnych kwestii na komisjach nie jest dobrym rozwiązaniem i cały czas to zdanie podtrzymuję – powiedział A. Szczerba.
Zaproponował ostatecznie przeznaczyć łącznie na Sitno 1 700 000, w tym 600 000 zł z pieniędzy na przebudowę ul. Zakolejowej, 700 000 zł z puli na wykup gruntów, 400 000 zł z kwoty przeznaczonej na chodniki.
Zdecydowana większość radnych nie zagłosowała po myśli radnego: tylko Adam Szczerba i Jan Dziubłowski byli za propozycją przekazania tych pieniędzy na inwestycję w Sitnie. Reszta, 16 osób, było przeciw. Jadwiga Ickiewicz po kolejnej nieudanej próbie walki o drogę, wyszła z sali.
Choć jak zauważył A. Szczerba, nie jest to gwarancją realizacji, radni wpisali budowę drogi do Wieloletniej Prognozy Finansowej, w której jest zapis o realizacji w przyszłym roku.
J.P.

Komentarze

tak jest
Dodane przez bona, w dniu 02.04.2014 r., godz. 18.19
MIESZKAŃCY POWINNI NIE PŁACIĆ PODATKU I ZBUTOWAĆ SOBIE DROGĘ.........CO WŁADZE NA TO? A TO ZDJĘCIE TO ZRÓBCIE NA KOŃCU EWSI GDZIE JEST DUŻO NOWYCH DOMÓW............TO ZOBACZYCIE CO SIĘ DZIEJE PO DESZCZU
Dodane przez Ostra, w dniu 02.04.2014 r., godz. 18.45
Burmistrzu, przecież to najkrótszy skrót na waszą rodzinną wieś Ostrowy! Gdzie wasz lokalny patriotyzm?
Sitno,wytrzymajcie jeszcze trochę
Dodane przez Marek, w dniu 02.04.2014 r., godz. 19.55
Od jesieni bedzie nowy Burmistrz, sprawa bedzie zalatwiona w następnym roku
Dodane przez osevatorre, w dniu 02.04.2014 r., godz. 20.18
Pamętam argumenty dotyczące remontu ul. Stolarskiej. Dziur kilka i kałuże. 1.600 mln na te fanaberie Nowosielskiego poszło. Pusto tam, ruch znikomy, naprawdę wygląda to na prywatną drogę. Solidaryzuję się z mieszkańcami Sitna, są dla mnie ważniejsi od POdejrzanych inwestycji na byłej fabryce mebli.
do "Ostra"
Dodane przez Mieszko, w dniu 02.04.2014 r., godz. 21.11
Kolego, brak orientacji w terenie... Droga przez Sitno nie łączy tej miejscowości z Ostrowami, a więc jak piszesz, z rodzinną wsią wice-Burmistrza skrótem nie jest. Jadąc przez Sitno, zakładając, asfaltem, wpadniemy na podmokłą, a następnie piaszczystą drogę o długości ok. 800 m, albowiem wieś leży na styku z gminą Somianka, do której należą Ostrowy. Odcinek od Sitna do Ostrów jest znacznie dłuższy, niż droga przez samo Sitno. Nie jestem przeciwnikiem budowy drogi utwardzonej przez Sitno, a wręcz jestem za!!! Natomiast, ruszyło mnie pisanie bzdur dot. skrótów, bo akurat znam ten "skrót", jechałem tą drogą ze dwa razy i więcej nie pojadę.
Dodane przez Trzeba wyciągać wnioski., w dniu 02.04.2014 r., godz. 21.38
To jest nauczka. Głosowali na Nowosielskiego, była sołtysowa startowała z listy PO a osoba z Łosinna z listy Nowosielskiego. Zlikwidowano szkoły w Olszance i Łosinnym a drogi w Sitnie nie ma. Koalicja PO-PiS z Nowosielskim na czele roztrwonili poparcie ludzi w samorządzie.
Dodane przez Ostra, w dniu 02.04.2014 r., godz. 21.56
To, że ci nie pasuje skrót, to mnie nie interesuje. Jeśli uważasz, że droga na zdjęciu, jadąc na zachód nie dojadę do Ostrowy, to jesteś w błędzie. A co to za nowe zasady pisowni burmistrz z dużej litery, może dupolizostwo?
do "Ostra"
Dodane przez Mieszko, w dniu 02.04.2014 r., godz. 22.15
A gdzie napisałem, że nie dojedziesz? Do Ostrów można dojechać conajmniej trzema drogami, zauważ, że conajmniej. Znam ten teren, choć tam nie mieszkam i wiem, że można także innymi. A co do zasad pisowni...przemilczę, bo się poprostu czepiasz.
Dodane przez Ostra, w dniu 02.04.2014 r., godz. 23.31
Ja się czepiam, a ty co robisz? Sam przyznajesz, że to skrót do Ostrowy i masz wątpliwości. Ja nie znam bliższej drogi z Sitna.
Dodane przez bona, w dniu 03.04.2014 r., godz. 08.26
wkrótce zapowiadają deszcz wtedy zrobimy zdjęcie i ciekawe co burmistrz na to powie?
Dodane przez Krzysztof Ch., w dniu 03.04.2014 r., godz. 08.54
On też nie zna, ale jak pisze burmistrz z dużej litery to widac, że nie jest bezinteresowny. A wracając do meritum, ta droga należy się w Sitnie jak koniu owies.
Dodane przez Dziwny jest ten świat., w dniu 03.04.2014 r., godz. 10.19
Z tym owsem to nie przesadzajmy. Sołtysi tak popierali kandydata Nowosielskiego na burmistrza, tak zrywali plakaty i ogłoszenia innych, organizowali spotkania wyborcze z Nowosielskim i jego świtą. Są teraz mądrzy po szkodzie, chłopski rozum zawiódł, nie zawsze ten co ładnie mówi uczciwie stawia sprawę.
Dodane przez Gumowy, w dniu 03.04.2014 r., godz. 13.14
U nas na Skuszewie tez nie będzie miał tyle głosów co mu Kuba z Rojkiem naobiecują. Powem swoje a zrobę jak będę uważał, mając na uwadze dobro szersze niz etat dla córki tego drugiego w szkole.
Dodane przez Klops, w dniu 03.04.2014 r., godz. 14.26
Nie ma większych jaj od nowosielskiej manipulacji z przedwyborczej ulotki sprzed kilku lat. Napisał - jestem prawnikiem, pracowałem w kancelarii w Niemczech. Zapomniał tylko dodać, co mu Andrzejewski wytknął, ze prawnikiem nieżyciowego prawa kanonicznego bez aplikacji, i że praca w kancelarii, była przy jej remoncie... To jest dopiero manipulacja.
Dodane przez Adam Kępka, w dniu 03.04.2014 r., godz. 17.33
Jeszcze niedawno było tłumaczenie Jaśnie Panującego, że gmina jest wspaniale zarządzana. Coś się zmieniło. Stadionu nie będzie, drogi nie będzie, niczego nie będzie.
Dodane przez Fred, w dniu 03.04.2014 r., godz. 19.02
Ale wybory będą mój przedmówco i władza znajdzie się na pilkarskim aucie
Dodane przez O.N.A., w dniu 03.04.2014 r., godz. 19.06
Szałajda będzie jaka była! I wyścig kolarski przedwyborczy będzie.
Dodane przez Adelajda, w dniu 03.04.2014 r., godz. 21.23
Wyszków i tak ma dobre drogi, w Zabrodziowej gminie są dopiero zaniedbania.
Dodane przez knom, w dniu 04.04.2014 r., godz. 08.53
To co z ta manipulacją przedwyborczą burmistrzu. Jak teraz wygląda te pańskie CV? Była ta praca w kancelarii, i na czym ona polegała?
zabrodziowe drogi
Dodane przez bona, w dniu 04.04.2014 r., godz. 10.18
zabrodziowe drogi akurat mają się dobrze,nawet przez las jest asfalt nie mówiąc już o kanalizacji żłobkach,przedszkolach itp.tylko u nas dziadostwo najlepiej zamieszkać na stolarskiej
Dodane przez olo, w dniu 04.04.2014 r., godz. 12.09
Ta ekipa nie boi się takich osób jak pani Ickiewicz. Przeciwko nim można użyć albo przymusu jak to zrobili młodzi z Kępką na czele, którzy rozpoczęli zbierać podpisy pod referendum i wtedy cena za śmieci zmniejszyła się z 10,5 zł do 8 zł czyli o 25%. Albo odwołać ich w jesiennych wyborach. Każdy, kto 16 listopada, odda głos na innych jest zwycięzcą. Powiedzieć im "zwalniamy was" bezcenne.
Dodane przez Inka (mała Inka), w dniu 04.04.2014 r., godz. 15.40
Niech też Pani Ickiewicz i reszta Sitna i Olszanki mają nauczkę, jak to wychodzi sie na dilu z obecnymi władzami. Honor także trzeba swój mieć.
Dodane przez Anonim, w dniu 04.04.2014 r., godz. 21.03
Parcele Huckie bardzo przeciwne Nowosielskiemu.
Dodane przez Zonk, w dniu 05.04.2014 r., godz. 09.03
Stolarska to POdobno priorytet, bo w strefie przemysłowej, którą na "Forum Gospodarczym" w Wyszkowie mozna się będzie POchwalić. Tylko POmysł na forum padł. Ta ekipa też padnie. A na Sitnie POwinni wiedzieć jak temu dopomóc.
Dodane przez AWP, w dniu 05.04.2014 r., godz. 09.41
Przecież parcele to jego matecznik. Ale zgadzam się. Blok pofabryczny też, za cpn pod oknami, co wybudował przyjaciel Nowosa Borek i sprzedał.
Dodane przez ......, w dniu 05.04.2014 r., godz. 11.20
Trybunał Stanu za Stolarską i koniec ery Nowosielskiego !!!!
Co tam Trybunał
Dodane przez A. Z., w dniu 06.04.2014 r., godz. 15.06
Trybuna Stanu to zbyt ulgowo. Zwykły prokurator wystarczy i wydaje się że będzie miał co robić oj będzie.
Dodane przez As, w dniu 06.04.2014 r., godz. 20.10
Była pani sołtys kandydatką z list PO?
Dodane przez barbapapa, w dniu 06.04.2014 r., godz. 22.59
Brawo dla radnego Szczerby, co zrobił za to dla tych ludzi PiSTauter, Sobieski, Zaremba i Warpas? Szczerba i Warpas to rzwale w jednym JOW, gdzie wzgra tzlko jeden z nich. Wiem nawet kto.
Dodane przez Masa, w dniu 07.04.2014 r., godz. 18.27
Lepsze 10 dkg handlu od 1 kg roboty?
droga
Dodane przez peeoowiec, w dniu 08.04.2014 r., godz. 06.33
MIESZKAŁEM W OLSZANCE A WIEC OBOK 37 LAT WYPROWADZIŁEM SIE W 2004 ROKU MIALEM DOSYC , TA GMINA WYSZKOW TO KOMPLETNA WIOCHA ZAWSZE UWAŻAM ,ZE NAJPIERW PAPIER TOALETOWY I MYDŁO A PÓZNIJ ŁADNE UBRANIE NATOMIAST TAM JEST STADION BASEN ITD. A ZWYKŁEJ DROGI NIE. SPRAWDZA SIE POWIEDZENIE ,ZE LUDZIE TO WYJDĄ Z WIOCHY , ALE WIOCHA Z LUDZI NIGDY . POZDRO .
Drogi "peeoowiec"!
Dodane przez Mieszczuch, w dniu 14.04.2014 r., godz. 12.43
Po 37 latach mieszkania na wsi złożyłeś samokrytykę? Masz rację, że cham ze wsi wyjdzie, a wieś z chama nie. Teraz jesteś "mniastowy"? Gratuluję logiki rozumowania! Jeszcze tylko słomę z butów przytnij i będzie O.K.!

Napisz komentarz

Projekt witryny

Wykonanie: INFOSTRONY - Adam Podemski, e-mail: adam.podemski@infostrony.pl , Poczta