Menu górne

REKLAMA

  • Reklama
Dziś jest 28 marca 2024 r., imieniny Anieli, Sykstusa



Najlepsze filmy świata w Wyszkowie

(Zam: 12.03.2014 r., godz. 16.26)

– Po raz pierwszy w historii wyszkowskiej kultury i jej całego obiegu kulturalnego, a przynajmniej takiego z ostatnich 25- 30 lat, będziemy mieli w Wyszkowie, w takim nagromadzeniu i w takiej różnorodności kino niezależne – mówił moderator Pofestiwalowego Przeglądu Najlepszych Niezależnych Filmów Świata Grand OFF w Wyszkowie Piotr Płochocki.

– To jest warte odnotowania, odbywa się to w ramach jednego z największych i najbardziej popularnych festiwali. Przegląd trwał dwa dni, odbył się w Wyszkowskim Ośrodku Kultury „Hutnik”.

Grand OFF – Najlepsze Niezależne Filmy Świata to inicjatywa promująca kino niezależne w Polsce. Jest to jedno z najważniejszych filmowych wydarzeń kulturalnych dotyczących kina niezależnego na świecie. Misją Grand OFF-u jest pokazanie i wyróżnienie najlepszych niezależnych filmów świata oraz nagrodzenie ich twórców. Przez dwa dni (28 lutego i 1 marca) wyszkowianie mieli okazję zobaczyć nagrodzone na festiwalu w 2013 r. filmy krótkometrażowe w poszczególnych kategoriach. Najkrótszy 8-minutowy, najdłuższy 45-minutowy. Od dokumentu, fabuły, etiudy po animacje, filmy profesjonalne i amatorskie. Były filmy z Polski, Niemiec, Luxemburgu, Francji, USA, Hiszpanii, Belgii, Australii, Szwecji i Rosji.
– Grand OFF odbywa się od siedmiu lat w Warszawie – mówił Piotr Płochocki. – Cieszy się ogromnym zainteresowaniem twórców z całego świata. W tym roku zgłoszonych było około 1 300 filmów – opowiadał. – Mamy tu do czynienia z kinem, które będąc jednocześnie najbliższe pierwotnej myśli i intencji autora jest chyba jednocześnie najbardziej artystycznym. Na całej przestrzeni jego historii zawsze istniała jakiegoś rodzaju cenzura wynikająca z tego, że dany producent filmu chciał go jakoś sprzedać, w związku z czym czasami opłacało się budzić kontrowersje, a czasami niestety nie. I zawsze to była forma kalkulacji, natomiast w przypadku kina niezależnego mamy do czynienia z cenzurą, która jest szczególnego rodzaju, czyli autocenzurą.
Po krótkim wstępie rozpoczął się seans. Pierwszego dnia widzowie obejrzeli takie filmy jak: „Sunny” (reż. Vincent Krüger), „Le chagrin des ogresses” (reż. Sabine Timoteo), „Chomik” (reż. Bartek Ignaciuk), „Désolée pour hier soir” (reż. Anne Parillaud), „Penny dreadful” (reż. Shean Atkinson), „Cinematography: Jezioro” (reż. Adam Palenta), a na końcu „Lapsus” (reż. Richard Riffaud). W sobotę odbyła się część z zaplanowanych seansów, bowiem okazało się, że do „Hutnika” nie trafiła jedna z płyt, z której miały być wyświetlane filmy. Brakujące tytuły mają być pokazane w WOK-u w najbliższym czasie.
– Podobało mi się, były filmy poważne, smutne, ale i coś wesołego, lekkiego – relacjonuje widz Tomek. – To interesujące i bardzo ciekawe wydarzenie, mogłoby być więcej takich przeglądów. Miło jest obejrzeć dobre kino, przy tym spotkać się z ludźmi. Przyjechałem tu z Legionowa, a dowiedziałem się o tym wydarzeniu z Facebooka.
Dla pasjonatów i entuzjastów dobrego kina organizowane są spotkania Dyskusyjnego Klubu Filmowego, podczas których uczestnicy oglądają wybrany film i dyskutują na jego temat. Aktualnie spotkania odbywają się w Miejsko-Gminnej Bibliotece Publicznej w Wyszkowie przy ul. Sowińskiego, ale jak informuje prowadzący Piotr Płochocki, niebawem ponownie odbywać się będą w Wyszkowskim Ośrodku Kultury „Hutnik”, szczegóły dostępne wkrótce na stronie www.wok-hutnik.pl.
P.D.

Napisz komentarz

Projekt witryny

Wykonanie: INFOSTRONY - Adam Podemski, e-mail: adam.podemski@infostrony.pl , Poczta